„Kevin sam w domu”: Kultowy film i kultowy dom
„Kevin sam w domu” pozostaje bezwzględnym numerem jeden wśród świątecznych filmów. Nieważne czy się go oglądało dwa razy, czy piętnaście – niezmiennie wywołuje ciepłe skojarzenia. Niemałą zasługę ma w tym tytułowy dom, który stał się polem bitwy ośmioletniego Kevina z nieudolnymi włamywaczami. Czytaj dalej