Film „Praktykant” z Anne Hathaway i Robertem de Niro w rolach głównych to prawdziwa gratka dla miłośników stylowo zaaranżowanych wnętrz. Główna bohaterka mieszka w typowym dla Nowego Jorku miejskim domu urządzonym w stylu nowojorskim. I to w najlepszym wydaniu. Przekonajcie się sami.
„Praktykant” to ostatni film Nancy Meyers – reżyserki odpowiedzialnej za takie kinowe hity jak „Lepiej późno niż później” oraz „To skomplikowane”. Wszystkie produkcje łączy kilka elementów. Przede wszystkim są to silne kobiece bohaterki oraz piękne wnętrza. Miłość do stylowych i dobrze zaprojektowanych wnętrz Meyers odziedziczyła po matce, która właśnie wnętrzami zajmowała się zawodowo. Nic dziwnego więc, że reżyserka we wszystkich swoich filmach zwraca tak dużą uwagę na scenografię. Domy, które pojawiają się na ekranie traktuje jak osobnych, pełnoprawnych bohaterów. Nie inaczej jest w filmie „Praktykant”. Dom głównej bohaterki – przebojowej bizneswomen mieszkającej na nowojorskim Brooklynie – to esencja stylu nowojorskiego w najlepszym wydaniu. Jednak to nie jedyne wnętrze, które się w tym filmie pojawia. Mamy szansę dobrze się przyjrzeć także przestrzeniom biurowym młodej firmy zajmującej się sprzedażą online. Jest to firma głównej bohaterki – Jules (Anne Hathaway). Zarówno dom jak i biuro odgrywają istotną rolę w filmie „Praktykant”.
Przeczytaj także: Wnętrza w stylu nowojorskim podpatrzone w filmach
„Praktykant”: dom dla bizneswomen
Jules Ostin, główna bohaterka filmu „Praktykant” w zaledwie półtora roku zbudowała prężnie działającą firmę zajmującą się sprzedażą ubrań i dodatków przez internet. Odniosła sukces w wysoce konkurencyjnym środowisku i choć napawa ją to dumą, sukces ma swoją cenę. Wymagająca praca nadwyręża jej życie rodzinne. Mąż Jules zrezygnował z pracy i został tatą na pełen etat. Początkowo wydaje się, że oboje radzą sobie w takiej sytuacji bardzo dobrze. Jednak prawda jest zgoła inna – żadnemu z nich nie jest łatwo, a brak akceptacji otoczenia nie ułatwia sprawy. Nieco stabilizacji w życie Jules wnosi tytułowy praktykant, czyli Ben Whittaker (Robert de Niro). Razem z nim wkraczamy w meandry życia głównej bohaterki, a także w progi jej pięknego domu.
Bohaterka „Praktykanta” z mężem i córką mieszka w domu w Clinton Hill na Brooklynie. Jest to niezwykle modna w ostatnich latach okolica, słynąca z klasycznych kamienic o kamiennych fasadach. W jednej z nich mieszka Jules. Budynek ma swoje lata, jednak jest świetnie zadbany. Co typowe dla starszego budownictwa ma wysokie wnętrza i wyrafinowane detale architektoniczne, jak kamienne oprawy kominków.
Wchodząc do środka, trafiamy na klatkę schodową, po prawej znajduje się długi salon prowadzący do kuchni. To tam koncentruje się życie całej rodziny. Zacznijmy więc od kuchni właśnie, mojego ulubionego pomieszczenia w całym domu i jednej z najpiękniejszych filmowych kuchni, jakie można zobaczyć na srebrnym ekranie.
„Praktykant” i najlepsza filmowa kuchnia
Wystrój kuchni Jules to styl nowojorski z domieszką industrialnego. Ton pomieszczeniu nadają dwa francuskie okna, które otaczają dekoracyjne portale w kolorze szarym. Pomiędzy oknami jest kuchenka i szafki. Na środku kuchni znajduje się sporych rozmiarów wyspa kuchenna. To wokół niej jest zorganizowane całe pomieszczenie.
Kuchnię Jules wyróżnia kilka elementów. Pierwszym jest pięknie zdobiony kominek, niegdyś nieodzowne wyposażenie każdego pomieszczenia, dziś wyłącznie ozdoba. Następnie stara drewniana podłoga, klasyczne białe płytki typu metro na ścianie, kolorystyka łącząca biel, szarości oraz naturalne drewno i w końcu industrialne dodatki. Do tych ostatnich zaliczają się stołki barowe, stalowe AGD i dwie lampy wiszące nad wyspą. Pojawiają się też typowe dla stylu nowojorskiego klasyczne fronty szafek zestawione z marmurowymi blatami, dodającymi pomieszczeniu nieco szyku. Przytulną i ciepłą atmosferę tworzą tu drewniane elementy oraz liczne otwarte półki. Widzimy je po dwóch stronach kuchni zamiast górnych szafek.
Przeczytaj także: Aranżacje kuchni bez górnych szafek
Meble jakie znalazły się w kuchni, jak i pozostałych pokojach, pochodzą zarówno z katalogów popularnych marek i z pchlich targów oraz antykwariatów. Jako, że firma Jules zajmuje się modą, nie mogło także zabraknąć kilku designerskich akcentów, jak krzesło Ghost projektu Philippe’a Starcka w wersji mini, z którego korzysta córka bohaterki.
Z kuchni do salonu
Salon bohaterki filmu „Praktykant” jest utrzymany w tym samym tonie. Jest dość długi i dzieli się na dwie strefy – jadalną i wypoczynkową. W centralnej części znajduje się kolejny kominek z pięknie zdobionym portalem kominkowym. Nad nim zawieszono duże, postarzane lustro w delikatnej złotej ramie. W części jadalnej ustawiono nowoczesny drewniany stół i przy nim ustawiono klasyczne thonetowskie krzesła z plecionką. Zestawiono je z dwoma nowoczesnymi w wyrazie krzesłami projektu Ray i Charlesa Eamesów. Nad stołem z kolei zawisła efektowna lampa z okrągłymi szklanymi kloszami. W części wypoczynkowej mamy podobną mieszankę starszych i nowszych mebli.
Najspokojniejszym pomieszczeniem w całym domu jest sypialnia Jules i jej męża. Mamy tu ciemnoszare ściany i tapicerowane meble. Główną rolę odgrywa małżeńskie łóżko o jasnym, tapicerowanym zagłówku. Tutaj też nie mogło zabraknąć kominka. Wyrazistym kolorystycznym akcentem jest leżanka o intensywnym różowym kolorze. Całość jednak jest bardzo stonowana, zdecydowanie sprzyjająca wypoczynkowi. Do sypialni przylega łazienka, którą widzimy tylko w jednej scenie. Warto jednak o niej wspomnieć, ze względu na piękną, stylizowaną wolno stojącą wannę.
„Praktykant” w biurze
Kolejną ważną i zarazem stylową przestrzenią w filmie „Praktykant” jest siedziba firmy Jules. Biuro znajduje się w okolicy Red Hook na Brooklynie. Jest to okolica o przemysłowej przeszłości, gdzie znajdują się liczne magazyny i poprzemysłowe budynki. Firma Jules mieści się w dawnej drukarni książek telefonicznych, jednak w rzeczywistości zdjęcia rozgrywające się w biurze ekipa „Praktykanta” kręciła na Bronxie w studiu fotograficznym Light Box zlokalizowanym w budynku BankNote.
Nancy Meyers szukając inspiracji dla wystroju biura, odwiedzała siedziby różnych młodych firm działających przede wszystkim w internecie. Zaobserwowane tam rozwiązania zastosowała w filmie, stąd m.in. otwarta przestrzeń, industrialne akcenty, rzędy białych biurek i ergonomicznych krzeseł. Jak się szybko dowiadujemy Jules nie ma swojego biura. Widzimy jak pracuje m.in. w pokojach konferencyjnych. Są one wydzielone całkowicie przeszklonymi ścianami. Biuro to wyróżniają wysoko zawieszone stropy i półkoliście zakończone okna, które wpuszczają do wnętrza mnóstwo światła. Ściany z odkrytą cegłą pomalowano na biało.
Oczywiście i tu pojawiają się rozpoznawalne, designerskie sprzęty podkreślające przywiązanie Jules do dobrze zaprojektowanych rzeczy. Widzimy m.in. tak jak w domu Jules krzesła Starcka Louis Ghost, ale już w wersji pełnowymiarowej czy słynne francuskie lampy Serge’a Mouille’a.
Wszystkie pokazane w filmie „Praktykant” wnętrza są spójne i przepełnione stylem. Nancy Meyers dba osobiście o to, żeby pozostawiały niezatarte wrażenie. Reżyserka i scenarzystka samodzielnie tworzy pierwsze szkice koncepcyjne i scenografom podrzuca zdjęcia wnętrz, które mają im posłużyć za inspirację. Wykorzystuje do tego media społecznościowe, a konkretnie Pinteresta. Na tym portalu 65-letnia Meyers tworzy tablice z inspiracjami, dla każdego wnętrza jakie ma pojawić się w filmie. Można jej zaangażowanie w pracę porównać, do tego jakim się wyróżniała bohaterka jej filmu – Jules. Być może na ekranie przedstawiła samą siebie?
W STYLU MIESZKANIA JULES:
1. Żyrandol, 395 zł, AliExpress. 2. Baterie kuchenne Adlon, 1223 zł, Kludi. 3. Osłonka na doniczkę, Castorama. 4. Lustro Strasbourg, Artisanti. 5. Półka ścienna, Bed Bath & Beyond. 6. Krzesło 210 R Thonet. 7. Płytki Metro, 280 zł. m kw., domrustyklany.pl. 8. Stołek barowy, Cymax.
Przez cały czas trwania filmu zachwycałam się domem Jules! Absolutna rewelacja, wszystko mi się w nim podoba! <3