Płytki w kształcie rybiej łuski na ścianach i podłogach to trend, który przychodzi do nas ze Stanów Zjednoczonych, choć same kafelki narodziły się w Maroku. Te płytki pojawiają się zarówno w łazienkach, jak i kuchniach i zawsze wnoszą niepowtarzalny styl. Czy takie kafelki zyskają popularność również u nas?
Płytki w kształcie rybiej łuski mają w sobie coś eleganckiego i bajkowego zarazem. Nierozerwalnie kojarzą się z wodą, podmorskim światem, baśniowymi syrenami, ale także nadmorskimi kurortami. Ich oryginalny, zaokrąglony kształt zdecydowanie się wyróżnia na tle typowych kwadratowych i prostokątnych płytek. Wbrew konotacjom z kąpielami można je spotkać nie tylko w łazienkach, ale także w kuchniach. Świetnie się sprawdzają nad kuchennym blatem, szczególnie przy prostych, gładkich frontach kuchennych. W łazienkach natomiast płytki-rybie łuski pojawiają się zarówno na podłogach – tu przeważnie w formie nieco większych kafli terakotowych – jak i na ścianach. Rzadko jednak pokrywają całą powierzchnię ścian w łazience, najlepiej bowiem wyglądają na jednej z nich lub jej fragmencie (np. pod prysznicem) i zestawione z dużą białą powierzchnią. To podkreśla ich unikatowy kształt, a często też i kolor.
Płytki rybia łuska do jakiego stylu
Niezależnie od stylu kuchni czy łazienki, do której trafiają płytki rybia łuska, najczęściej pojawiają się w kolorach: morskiej zieleni, szmaragdu, różnych odcieniach błękitu i miętowego. Taka kolorystyka dodatkowo podkreśla wodne i naturalne nawiązania. Jednak pojawiają się one również w kolorach białym, szarym i czarnym. Płytki rybia łuska w innych odcieniach są rzadko spotykane. Płytki w kształcie rybiej łuski dobrze się wpisują we wnętrza urządzone w stylach nowojorskim, glamour, transitional oraz Hampton. Wnoszą do nich powiew elegancji i luksusu. Kafelki w tym kształcie pojawiają się też we wnętrzach w stylu marokańskim, w końcu z Maroka właśnie się wywodzą. Jednak to w amerykańskich wnętrzach zostały spopularyzowane.
Płytki w kształcie rybiej łuski w naszym kraju pojawiają się jeszcze rzadko, zazwyczaj u małych producentów, co też rzutuje na ich dość wysoką cenę. Warte polecenia są mozaiki w tym kształcie od polskiej marki Raw Decor, gdzie występują pod nazwą Flabellum i są dostępne w czterech kolorach. Ręcznie robione kafle ceramiczne rybia łuska można także kupić m.in. w Dekorni i Dekor-Kafle. Podejrzewam, że u nas nie wejdą one do mainstreamu, co wynika z wąskiej dystrybucji, ceny i dość konserwatywnego podejścia Polaków do tematu kafelków. Mam jednak nadzieję, że przynajmniej niektórzy się skuszą, bo naprawdę warto.
Fot. Raw Decor
Fot. House Beautiful
Fot. Contemporist
Ten turkus, to jaki model płytek i dokładnie z której strony? Dokładnie takie bym chciała. Będę wdzięczna za informację.
Wow! Uwielbiam motyw rybiej łuski, ale nawet nie pomyślałam o takich kafelkach. Są świetne!! Na ostatnim zdjęciu – po prostu strzał w 10 jak dla mnie :))
Zgadzam się w 100 proc. 🙂