Hash browns to amerykańska potrawa śniadaniowa. Jest to nic innego jak smażone ziemniaki, które najczęściej podaje się z jajkami sadzonymi i bekonem. Do pewnego stopnia można je porównać do naszych plasków ziemniaczanych, choć różnić między tymi daniami jest sporo.
Hash browns czy też hashed browns można przetłumaczyć, jako posiekane i brązowe. Chodzi tu oczywiście o ziemniaki. To właśnie je należy posiekać, a najlepiej zetrzeć na tarce i zbrązowić na patelni. W takiej postaci tworzą klasyczną śniadaniową potrawę kuchni amerykańskiej najczęściej serwowaną z jajkiem sadzonym i bekonem. Podobnych dań w różnych kuchniach świata jest całkiem sporo – od żydowskich latke, przez szwajcarskie rösti czy hiszpańskie tortilla de papas, po nasze placki ziemniaczane. Czym zatem wyróżniają się amerykańskie hash browns?
Przeczytaj także: Co Amerykanie jedzą na śniadanie? Od płatków po hash browns
Jak się narodziły hash browns?
Pierwsze pisane wzmianki o amerykańskich hash bronws pochodzą z początku XX wieku. Potrawa była jednak znana w USA już wcześniej, bo zapewne w latach 90 XIX w., a być może nawet i 30 XIX w. Z pełnej nazwy – hashed browns potatoes – szybko zrezygnowano, na rzecz jej skróconej wersji. Smażone ziemniaki najpierw podawano w jadłodajniach Nowego Jorku, a później całych Stanów.
Dlaczego ziemniaki? Jak się można było domyślić, były tanie i sycące. Zamiłowanie do kartofli przywiozło do USA wiele nacji: od Irlandczyków, przez Niemców, po Żydów. Zresztą w wielu europejskich krajach podawało się i podaje ziemniaki na śniadanie. Zatem ich obecność w amerykańskim śniadaniowym menu nie powinna nikogo dziwić. Sam koncept ich przyrządzenie nie jest szczególną nowością.
Różne wersje hash browns
Zapewne pierwsze wersje tej potrawy powstały, jako sposób na resztki ziemniaków z kolacji. Rano je po prostu drobno siekano i smażono na oleju. Dopiero później zaczęto używać surowych ziemniaków. Te albo drobno siekano albo tarto na tarce. Następnie jedynie z dodatkiem soli i pieprzu mocno rumieniono na patelni na klarowanym maśle. Czasem formowano je na patelni w rodzaj placków bądź pozwalano im zachować luźniejszą strukturę. Tak przyrządzone hash browns podawano z różnymi dodatkami. Taka wersja uchodzi dziś za klasyczną
Ze stanu Minnesota pochodzi przepis na brown creamed hashed potatoes. Tutaj potrzebne są ugotowane ziemniaki. Na żeliwnej patelni tworzy się sos z mleka, mąki i masła. Następnie wrzuca do niego pokrojone ziemniaki, a całość zapieka. Potrawa jest gotowa, gdy na wierzchu wytworzy się brązowa, chrupiąca skorupka.
W wielu przepisach z początku XX wieku można natknąć się na różnorodne wariacje dwóch powyższych wariacji. Współcześnie najczęściej wykonuje się hash browns z surowych, tartych ziemniaków, które przypominają wiórki. W sklepach są dostępne mrożone hash browns. Bywają one serwowane nie tylko na śniadania, ale także jako dodatek do hamburgerów, zamiast frytek. Można je ukształtować także w formę gofrów. Wystarczy wsypać do gofrownicy i odczekać stosowną ilość czasu.
PRZEPIS NA HASH BROWNS
3-4 średniej wielkości ziemniaki
3 łyżki klarowanego masła
sól i pieprz
odrobina słodkiej bądź ostrej papryki
- Ziemniaki obierz i zetrzyj na tarce o dużych oczkach. Umieść je w misce z zimną wodą. Zamieszaj aż woda zrobi się mętna i ją odlej. Powtórz proces moczenia jeszcze raz – dzięki temu wytrąci się nadmiar skrobi. Na koniec odcedź dokładnie ziemniaki i wysusz na ręcznikach papierowych.
- Na średnim ogniu rozgrzej patelnię z masłem. Wyłóż ziemniaki. Dopraw solą i pieprzem. Ewentualnie możesz dodać słodkiej lub ostrej papryki wedle uznania.
- Smaż mieszając co jakiś czas aż ziemniaki zrobią się złoto-brązowe. Powinno to zająć ok. 5-10 minut.