Filmy drogi, czyli najlepsze kino z motywem podróży

Filmy drogi to nie to samo, co filmy podróżnicze, a jednak mają wiele wspólnego. W kinie drogi akcja dzieje w czasie podróży, wyprawy czy ucieczki. Fizyczna podróż jest metaforą podróży wewnętrznej, przemiany bohatera. Zobacz 12 najlepszych filmów drogi.

Filmy drogi są znane od zarania kinematografii. Ich akcja toczy się w czasie podróży, ucieczki, poszukiwań bądź pogoni. Choć motywem przewodnim jest podróż fizyczna, to ważniejsza jest ta wewnętrzna, jaką odbywają bohaterowie. W swojej wędrówce mogą coś odkryć, najczęściej o samych sobie, dojrzewają, poznają świat, doznają przemian, często przewartościowują wszystko co znali. Częściej niż do podróży fizycznych zachęcaj do tych w głąb siebie.

Filmy drogi, czyli jakie?

Film drogi to gatunek filmowy, w którym główni bohaterowie odbywają podróż, zazwyczaj zmieniając perspektywę z ich codziennego życia. Co ciekawe najczęściej są to podróże w głąb lądu, a nie np. morskie czy kosmiczne. Filmy te często poruszają tematy alienacji, kulturowego uwikłania jednostki, bezprawia czy zagrożenia. Bohaterami z kolei często bywają jednostki na rozdrożu, niespokojne, niejednokrotnie sfrustrowane, a często wręcz zdesperowane. Dla wielu z nich podróż jest formą buntu, ucieczką, odkrywaniem siebie, a czasem po prostu przejawem „kultury samochodowej”.

Wśród klasyków gatunku znajdziemy takie filmy jak: „Swobodny jeździec”, „Ich noce”, „Urodzeni mordercy”, „Doskonały świat”, „Autobus” czy „Grona gniewu”.

Poniżej znajdziecie 12 filmów drogi, które szczególnie zapadają w pamięć. Te tytuły sprowadzą was w nieoczekiwane rewiry.

Przeczytaj także: TOP 20: Filmy inspirujące do podróży

TOP 12: Najlepsze filmy drogi


12. U progu sławy (Almost Famous, 2000)


Filmy drogi, czyli najlepsze kino z motywem podróży

Zestawienie najlepszych filmów drogi otwiera obraz „U progu sława”, którego akcja rozgrywa się w 1973 roku. Głównym bohaterem jest 15-letni William Miller – młody fan rocka, który chce zostać dziennikarzem muzycznym. Los zsyła mu okazję, i to jaką. Najpierw dostaje zlecenie na wywiad z członkami grupy Black Sabbath, a później na artykuł o zespole Stillwater dla prestiżowego „Rolling Stone”. Co prawda redakcja nie wie, że zleca to nastolatkowi, ale i tak William wyrusza ze Stillwater w trasę koncertową. Podróż z muzykami i ich fankami wprowadza chłopaka w zupełnie nowy dla niego świat. Autobusowa wyprawa staje się szkołą życia.




11. Choć goni nas czas (The Bucket List, 2007)


Filmy drogi, czyli najlepsze kino z motywem podróży

Edward i Carter mają dwa zupełnie różne życiorysy. Pierwszy jest skromnym mechanikiem, drugi miliarderem. Razem jednak trafiają na salę szpitalną z takim samym wyrokiem – rak. Mimo dzielących ich różnic postanawiają wspólnie wykorzystać ostatnie miesiące życia na zrobienie rzeczy, na które nigdy nie mieli czasu, odwagi bądź środków. Inspirująca podróż będzie pełna momentów zarówno zabawnych, jak i mocno refleksyjnych. Film sprawia, że zadajemy sobie pytanie, czy warto czekać do samego końca, aby zrobić coś, o czym się naprawdę marzy.




10. Badlands (1973)


Filmy drogi, czyli najlepsze kino z motywem podróży

Następny na liście filmów drogi jest klasyk – dramat „Badlands”. Film Terrence’a Malicka z 1973 roku rozgrywa się pod koniec lat 50. 15-letnia Holly mieszka jedynie z ojcem. Gdy dziewczyna poznaje 25-letniego Kita, szybko się w nim zakochuje i popada w konflikt z ojcem. Chłopak mimo młodego wieku jest weteranem wojny w Korei, a obecnie śmieciarzem, do tego przejawia antyspołeczne zachowania. Po tym jak Kit zabija ojca Holly, para pozoruje samobójstwo i wyrusza na pustkowia Montany. Początkowa iluzja szczęśliwego wspólnego życia szybko mija. W końcu para jest poszukiwana przez policję za nie jedno już morderstwo. To dość mroczny, ale i mocno skłaniający do refleksji film.




9. Wszystkie odloty Cheyenne’a (This Must Be the Place, 2011)


Filmy drogi, czyli najlepsze kino z motywem podróży

Bohaterem kolejnego filmu w zestawieniu jest postać dość ekscentryczna. To emerytowany muzyk, który przestał występować, po tym jak dwójka jego fanów popełniła samobójstwo. Cheyenne udaje się do Nowego Jorku na spotkanie z umierającym ojcem, z którym od lat nie miał kontaktu. Okazuje się jednak, że dociera zbyt późno. Czytając pamiętniki ojca, odkrywa, że ten był prześladowany w Oświęcimiu przez niejakiego oficera Lange’a. Muzyk postanawia odnaleźć owego człowieka pchany niewidoczną siłą. Podróż śladami obsesji własnego ojca jest dla niego oczyszczająca.




8. Dzienniki motocyklowe (Diarios de motocicleta, 2004)


Filmy drogi, czyli najlepsze kino z motywem podróży

W 1952 roku dwóch młodych Argentyńczyków: Ernesto Guevara i Alberto Granado wyrusza w podróż mającą na celu poznanie „prawdziwej” Ameryki Łacińskiej. Pierwszy jest 23-letnim studentem medycyny, a drugi 29-letnim biochemikiem. Z romantyczną wizją wyjeżdżają z rodzinnego Buenos Aires na rozklekotanym motocyklu „Norton 500”. Podczas 8-miesięcznej podróży, doświadczają zbyt wielu awarii pojazdu i odkrywają swoją Amerykę. To właśnie w czasie tego wyjazdu klarują się poglądy młodzieńców, którzy później będą mieli ogromny wpływ na losy tamtej części świat.




7. Thelma i Louise (1991)


Filmy drogi, czyli najlepsze kino z motywem podróży

Można śmiało powiedzieć, że „Thelma i Louise” to film kultowy i jeden z klasyków kina drogi. Tytułowe bohaterki są przyjaciółkami z niewielkiego miasteczka gdzieś w USA. Życie obu dalekie jest od ideału – tkwią w nieudanych związkach i są bez perspektyw zawodowych. Pewnego dnia, tylko we dwie wybierają się na weekend do domku w górach. Po drodze jednak dochodzi do tragedii. Gdy Thelmę próbuje zgwałcić poznany w barze mężczyzna, Louise bez wahanie strzela do napastnika i zabija go. Kobiety w afekcie uciekają z miejsca zbrodni. Stają się banitami i udają się do Meksyku. Taki obrót spraw sprawia, że po raz pierwszy w życiu odrzucają konwenanse i narzucone role – czują się wolne.




6. Prosta historia (The Straight Story, 1999)


Filmy drogi, czyli najlepsze kino z motywem podróży

Kolejny film drogi na liście to „Prosta historia”. Bohaterem jest starszy farmer – Alvin Straight. Po 50 latach rozłąki postanawia pojednać się z chorym, umierającym bratem. Problem w tym, że już dawno odebrano mu prawo jazdy, a w dodatku nasz bohater niedowidzi. Jedynym dostępnym mu środkiem lokomocji jest mały traktor z przyczepą. Osobliwy podróżnik nie śpieszy się. Delektuje się drogą, rozmawia z napotkanymi ludźmi, kontempluje krajobrazy i rozmyśla. Sześciotygodniowa podróż jest źródłem wielu refleksji. „Prosta historia” to jeden z lepszych filmów Davida Lyncha.




5. Rain Man (1988)


Filmy drogi, czyli najlepsze kino z motywem podróży

Głośny film Barry’ego Levinsona bezapelacyjnie podbił serca widzów. Tom Cruise wcielił się w nim w ambitnego sprzedawcę samochodów, pochłoniętego zarabianiem pieniędzy. Gdy dopada go informacja o śmierci ojca, dowiaduje się z testamentu, że ma starszego brata, już w dzieciństwie umieszczonego w klinice psychiatrycznej. Raymond cierpi na szczególną odmianę autyzmu. Przy tym ma wybitne zdolności matematyczne i genialną pamięć. Życiowo jednak pozostaje zupełnie bezradny. Charlie, chcąc odzyskać spadek przyznany bratu, zabiera go, a raczej porywa ze szpitala. Długa wspólna podróż daje im szansę na poznanie się, co w dzieciństwie nie było im dane.




4. W chmurach (Up in the Air, 2009)


Filmy drogi, czyli najlepsze kino z motywem podróży

Bohater tego filmu w zasadzie zawsze jest w drodze. Wydaje się, że nie ma dla niego nic gorszego niż powroty do domu. Do tego Ryan Bingham ma dość niewdzięczną pracę – zajmuje się przeprowadzaniem zwolnień w firmach. A jednak latanie po całym kraju z przykrą misją jest dla niego źródłem komfortu i spokoju ducha. Nie ma rodziny, o którą musi się martwić, nikt go nie ocenia i nie narzuca swoich standardów. W jego życiu nie ma też trwałych relacji, jest bowiem mistrzem w ich kończeniu. To się nagle zmienia, gdy poznaje pewną kobietę. Wyrusza więc w najtrudniejszą podróż ze wszystkich – w głąb siebie.




3. Locke (2013)


Filmy drogi, czyli najlepsze kino z motywem podróży

„Locke” to film nieoczywisty, jego akcja bowiem rozgrywa się tylko i wyłącznie w samochodzie głównego bohatera w trakcie jego podróży z Birmingham do Londynu. W czasie jazdy z kolejnych rozmów telefonicznych dowiadujemy się stopniowo, co się wydarzyło. Kochanka Ivana zaczęła rodzić, tymczasem w domu czeka na niego żona i dwójka dzieci. Na tym nie koniec, nasz bohater opuścił swoją pracę w kluczowym momencie, pozostawiając do przeprowadzenia trudną procedurę niedoświadczonym współpracownikom. W momencie, gdy podjął decyzję, aby wsiąść do samochodu postawił pod znakiem zapytania jednocześnie swoje małżeństwo, rodzinę i karierę.




2. Mała Miss (Little Miss Sunshine, 2006)


Filmy drogi, czyli najlepsze kino z motywem podróży

W przeciwieństwie do poprzedniego filmu, w „Małej Miss” w drogę wyrusza nie jedna osoba, a nawet nie dwie, a cała sześcioosobowa rodzina Hooverów. A wszystko po to, aby najmłodsza z familii, Olive, mogła wziąć udział w konkursie piękności. Trzeba przy tym dodać, że dziewczynka nie wpisuje się w kanony klasycznej urody, a cała skłócona rodzinka do typowych nie należy. Wystarczy wspomnieć, że na pokład żółtego busa wsiada niedoszły samobójca czy wielbiciel Nietzschego, poddający się próbie milczenia. Wyprawa na wydarzenie tak kiczowate i tak powierzchowne paradoksalnie jednoczy rodzinę. W końcu bowiem przestają się zajmować wyłącznie sobą.




1. Dzika droga (Wild, 2014)


Filmy drogi, czyli najlepsze kino z motywem podróży

Numerem jeden wśród filmów drogi jest dramat „Dzika droga”. Cheryl to młoda kobieta po przejściach. Jej małżeństwo legło w gruzach, właśnie straciła matkę, nie obce są jej używki, przelotny seks, brak pieniędzy czy aborcja. Aby odnaleźć siebie wyrusza w dosłowną wędrówkę po słynnym amerykańskim szlaku. Tam walczy z naturą, własnymi słabościami, wspomnieniami, a czasem także z ludźmi. Fizyczna podróż przynosi duchowe oczyszczenie. Kobieta po raz pierwszy w życiu osiągnęła zamierzony cel, odzyskała dzięki temu wiarę w siebie, nadzieję na lepszą przyszłość, a nade wszystko pogodziła się z przeszłością.

About Anna Oporska

Z wykształcenia historyczka sztuki oraz redaktorka. Zawodowo piszę o designie, wnętrzach, filmach i podróżach. Współpracowałam z czterykaty.pl, domosfera.pl, „Czas na Wnętrze”, Onet.pl, Allegro.pl. Jestem też „opowiadaczem”. Zdobyłam wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie Prelegentów Filmowych.
Bookmark the permalink.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.