Jedną z pierwszych rzeczy, którą wybrałam do mojej nowej kuchni, był zlewozmywak. Długo szukałam idealnych frontów czy płytek, ale zlewu byłam pewna od początku – musiał być granitowy. Choć decyzja ta była bardziej intuicyjna niż poparta danymi, to wiem, że był to najlepszy z możliwych wyborów.
Urządzanie kuchni to konieczność podejmowania ciągłych decyzji. Każdy wybór przekłada się nie tylko na wygląd tego pomieszczenia, ale przede wszystkim jego funkcjonalność. Dość intuicyjnie na samym początku całego procesu zdecydowałam, że w swojej kuchni będę mieć zlewozmywak granitowy. Wówczas nie było to poparte wiedzą na ich temat. Po prostu podobałyby mi się. Dopiero później zaczęłam o nich więcej czytać i szukać informacji. Okazało się, że nie mogłam podjąć lepszej decyzji. Zlewy granitowe poza designem, mogą się poszczycić wyjątkową wytrzymałością.
Przeczytaj także: Zmywarka pod zabudowę czy wolnostojąca? Na co zwrócić uwagę przy zakupie?
Zalety zlewozmywaków granitowych
Powszechnie w polskich kuchniach stosuje się zlewozmywaki stalowe. Dopiero od stosunkowo niedawna przekonujemy się także do wykonanych z innych materiałów. Wśród nich są zlewy granitowe. Pod tą nazwą kryją się zlewozmywaki kompozytowe, złożone z kruszywa granitowego oraz żywic poliestrowych. Taka budowa przekłada się na wytrzymałość (trzeba się naprawdę postarać, aby je uszkodzić) oraz wygląd.
Zlewozmywaki granitowe różnią się wyglądem od popularnych zlewozmywaków stalowych. Są dostępne w szerokiej gamie wzorów i kolorów, podczas gdy stalowe najczęściej są dostępne w kolorze chromowanym. Zawartość minerałów sprawia, że zlew granitowy charakteryzuje się także gładką powierzchnią. Pozytywnie wpływa ona na zachowanie higieny i porządku w strefie zmywania, a także pozwala na zachowanie estetycznego wyglądu, nawiązującego do naturalnego kamienia
– mówi Karolina Zdun, kierownik Biura Obsługi Klienta firmy Primagran. To właśnie zlewozmywak tej marki wybrałam do swojej kuchni.
Przeczytaj także: Płyty indukcyjne – prawdy i mity
Marka Primagran specjalizuje się w produkcji zlewozmywaków granitowych. Wieloletnie doświadczenie przekłada się na produkty najwyższej jakości. Jak się dowiedziałam od Karoliny Zdun, zlewy kuchenne Primagran są tworzone na bazie mielonego granitu (kwarc) oraz wysokiej klasy żywic poliestrowych w proporcji 80:20. Dzięki temu wszystkie modele są odporne na zarysowania, wysoką temperaturę, zabrudzenia i przebarwienia.
Zlewozmywaki z granitu to design w najlepszym wydaniu. Klasyczny wygląd oraz uniwersalna kolorystyka pozwala na zastosowanie ich zarówno we wnętrzach nowoczesnych, jak i tych stylizowanych
– mówi przedstawicielka marki Primagran.
Który zlewozmywak wybrałam?
Wybór zlewozmywaka granitowego nie był dla mnie problemem. Nieco większym był już natomiast wybór konkretnego modelu. Do swojej kuchni chciałam zlewozmywak w kolorze czarnym, który korespondowałby z czarnymi uchwytami szafek. Jeśli chodzi o formę i rozmiar, to wybrałam gwarantujący wygodę zlew o szerokości 60 cm. Nie chciałam przy tym żadnych nietypowych kształtów. Tutaj pozostałam przy tradycyjnym prostokącie. Za to nie chciałam modelu z ociekaczem. Choć doceniam zalety ociekaczy, to jednak zajmują miejsce robocze na blacie. W mojej kuchni, gdzie nie jest go szaleńczo dużo, nie chciałam rezygnować z ani jednego centymetra. Do tego w kuchni jest zmywarka, co i tak ogranicza potrzebę korzystania z ociekacza. Pozostała więc kwestia liczby komór. Zdecydowałam się na półtorej komory, czyli jedną dużą i drugą mniejszą – zarówno węższą i płytszą. Taki podział jest funkcjonalny, a do tego prezentuje się bardzo nowocześnie. Precyzyjna lista życzeń bardzo ułatwiła mi wybór modelu Paryż marki Primagran. Możecie go znaleźć tutaj>>
fot. mat. promocyjne Primagran
Jego prosty, a zarazem nowoczesny design to było to, czego szukałam. Warto dodać, że model ten jest dostępny w pięciu kolorach, ja jednak pozostałam przy czerni. Firma Primagran oferuje także kilka modeli baterii kuchennych idealnie dopasowanych do swoich zlewozmywaków. Skorzystałam więc z okazji i kupiłam także baterię, która urzekła mnie nowoczesną formą i subtelnością. Tutaj już zdecydowałam się na chrom, aby skontrastować baterię z czernią zlewozmywaka. Ponadto marka oferuje także syfony i dozowniki. Możliwość skompletowania całego zestawu w jednym miejscu, to niewątpliwa zaleta.
Poniżej widać jak wybrany zlew prezentuje się na swoim docelowym miejscu.
Jak dbać o zlewozmywak granitowy?
Zaletą zlewozmywaków granitowych jest ich łatwość w utrzymaniu w czystości. Ich pielęgnacja nie nastręcza trudności i nie różni się zasadniczo od pielęgnacji zlewów z innych materiałów. Żeby jednak mieć absolutną pewność, że zlewozmywak przetrwa w nienaruszonym stanie długie lata, warto go zaimpregnować przeznaczonym do tego preparatem. Impregnacja pomaga zniwelować osadzanie się kamienia wytrącającego się z wody.
Do codziennej pielęgnacji wystarczającymi środkami czyszczącymi są zwykłe płyny do mycia naczyń. Nie należy używać i stosować silnej żrącej chemii (np. typu Kret) oraz ostrych druciaków
– radzi Karolina Zdun. Warto jeszcze dodać, że dobrze jest wycierać zlew do sucha miękką ściereczką. Wówczas mamy pewność, że będzie długo wyglądał jak nowy.
Co ważne, decydując się na zlewozmywaki Primagran, można zdecydować się na dodatkową powłokę antybakteryjną. Dzięki poddaniu zlewu technologii Ultra Fresh, opartej na aktywnych jonach srebra, otrzymujemy dodatkową ochronę przed szkodliwym działaniem bakterii, grzybów i pleśni. Warto o tym pamiętać przy zakupie. W końcu w zlewozmywaku nie tylko zmywamy, jak sugeruje nazwa, ale także myjemy choćby warzywa.
Wybór zlewu granitowego był strzałem w dziesiątkę. Jest wygodny, funkcjonalny i pięknie się prezentuje. Co cieszy mnie jeszcze bardziej – doskonale pasuje do aranżacji kuchni, o której będę więcej pisać w kolejnych postach.
