5 sposobów na ograniczenie śmieci w kuchni

W kuchni generujemy najwięcej śmieci – opakowania, butelki po napojach, obierki i w końcu zmarnowana żywność. Z tym ostatnim mamy szczególny problem. Ograniczając produkcję śmieci w kuchni, znacząco przekłada się to na mniejszą produkcję odpadów w całym domu. Poznaj pięć sposobów, jak to osiągnąć.

5 sposobów na ograniczenie śmieci w kuchni
fot. Anna Oporska/Learning from Hollywood

Marnotrawienie żywności to jeden z głównych problemów rozwiniętych społeczeństw. Pod tym względem na świecie przodują Amerykanie. Średnio czteroosobowa amerykańska rodzina wyrzuca rocznie żywność wartą ok. 1600 dolarów. Do tego dochodzą jeszcze stosy wyrzucanego plastiku i papieru w postaci opakowań. W Polsce wcale nie jest lepiej. Statystyczny Polak marnuje rocznie 247 kg żywności, co plasuje nas na piątym miejscu w Unii Europejskiej, gdzie średnia wynosi 173 kg. Takie liczby podaje Polski Instytut Ekonomiczny. Krótko mówiąc, nie jest dobrze. Marnotrawstwo żywności i nadmierna produkcja śmieci w kuchni to ogromne obciążenie dla środowiska i realne straty choćby dla naszych portfeli. Jest nawet powiedzenie – najdroższe jedzenie, to te, które wyrzuciłeś.

Przeczytaj także: Jak ograniczyć zużycie plastiku i generowanie plastikowych śmieci?



Jak rozwiązać ten problem? Należy rozpocząć zmiany we własnym domu. Zmienia kilka domowych nawyków nie tylko pomoże środowisku naturalnemu, ale także pomoże zaoszczędzić nieco pieniędzy. Najprostsze kroki, jakie możemy powziąć od razu:

  • robienie listy zakupów i trzymanie się jej,
  • planowanie posiłków,
  • sprawdzanie dat przydatności jedzenie i trzymanie się ich,
  • używanie toreb zakupowych wielokrotnego użytku,
  • kupowanie jak największej liczny produktów na wagę, zamiast w gotowych opakowaniach.

Te podstawowe nawyki powinniśmy stosować wszyscy – są one łatwe do wdrożenia i przestrzegania. Na tym jednak nie koniec. Poniżej zebrałam pięć kolejnych sposobów na zredukowanie ilości odpadów w kuchni.

5 sposobów na ograniczenie śmieci w kuchni

1. Hoduj warzywa rosnące z resztek

Wyrzucenie resztek warzyw, wydaje ci się jedyną dostępną opcją? Zastanów się ponownie. Większość owoców i warzyw może odrosnąć ze swoich pozostałości. To łatwiejsze niż wiele osób sądzi, a do tego ograniczmy bio odpadki i wydatki na jedzenie. Jakby tego było mało, hodowanie warzyw i owoców z pestek bądź resztek może być źródłem rodzinnej zabawy na pograniczu eksperymentu. Wszystko, czego potrzebujemy to resztki warzyw, miski, słoiki i woda, a gdy już „sadzonki” zaczną puszczać korzenie także ziemia i doniczki. Najlepiej zacząć od szalotki, selera czy cebuli. Są one najłatwiejsze do odrodzenia. Wystarczy część korzenną umieścić w wodzie i czekać aż zaczną rosnąć korzenie. Jedynie cebulę można od razu wsadzić do ziemi. Później można się zabrać za por, sałatę rzymską czy rzodkiewkę. Najbardziej wymagające są awokado czy ananas, ale z nimi też warto spróbować.



2. Pozbądź się plastikowych pojemników

Większość plastikowych pojemników na żywność można poddać recyklingowi. Wciąż jednak ulegają one dość szybko zniszczeniu, przez co często je wyrzucamy, a sam plastik nie jest najlepszym towarzystwem dla naszego pożywienia. Dlatego zamiast takich pojemników lepiej wybierać sylikonowe. W przeciwieństwie do sztywnego plastiku, silikon nie pęka, nie wysycha ani nie gnije z upływem czasu. Oznacza to, że nie trzeba będzie ich wymieniać tak często. Dodatkowo silikonowe pojemniki są lekkie, oszczędzają przestrzeń i są naturalne. Jest to materiał przyjazny środowisku i żywności.



3. Wypróbuj opakowania wielokrotnego użytku

Folia spożywcza czy aluminiowa, których tak chętnie używamy do zawijania jedzenie to jednorazowe materiały, które tuż po użyciu trafiają do kosza na śmieci. Najlepiej całkowicie je wyeliminować. W zamian można korzystać z pojemników wielokrotnego użytku bądź woskowijek. Jest to opakowanie wielokrotnego użytku z naturalnych materiałów. Powstają one z organicznej bawełny o pięknych wzorach, nasączonej mieszaniną naturalnego wosku pszczelego, żywicy sosnowej i olejku jojoba. Są one wielokrotnego użytku, przybierają formę zwijanych w nie przedmiotów i mają właściwości antybakteryjne przedłużając świeżość żywności. Polskie woskowijki znajdziecie tutaj >>



4. Przejdź na ekologiczne środki czyszczące

Większość domowych środków do czyszczenia jest pełnych chemikaliów niedobrych ani dla ludzi, ani dla środowiska. Do tego często sporo kosztują. Dlatego warto zacząć robić własne środek czystości. Nie tylko będzie to z korzyścią dla naszego zdrowia, ale także ograniczymy produkcję śmieci w postaci opakowań owych środków. Do wykonania własnych środków czystości wystarczą dwie szklanki octu zmieszane z dwiema szklankami wody. Można dodać do mikstury kilka kropel olejków zapachowych i całość przelać do butelki z atomizerem. Jest to uniwersalny środek czyszczący do niemal każdej powierzchni.



5. Pozbądź się mikroplastików

Czy wiesz, że za każdym razem, gdy płuczesz i wyciskasz gąbkę do mycia naczyń, do wody przedostaje się szkodliwy mikroplastik, który w końcu trafia do oceanów? Dlatego warto zastąpić ją zmywakiem lub gąbką z materiałów przyjaznych środowisku, jak papier, agawa lub naturalna gąbka morska. Na rynku można znaleźć znacznie więcej rozwiązań wolnych od mikroplastiku.



About Anna Oporska

Z wykształcenia historyczka sztuki oraz redaktorka. Zawodowo piszę o designie, wnętrzach, filmach i podróżach. Współpracowałam z czterykaty.pl, domosfera.pl, „Czas na Wnętrze”, Onet.pl, Allegro.pl. Jestem też „opowiadaczem”. Zdobyłam wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie Prelegentów Filmowych.
Bookmark the permalink.

One Comment

  1. To wielkie przedsięwzięcie w kuchni, ale z tego co widzę, to coraz więcej osób przekonuje się do właśnie takiego stylu życia i powoli zaczyna segregować śmieci i zwracać uwagę na to, co kupuje 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.