Myśląc o filmach świątecznych, od razu przychodzą na myśl takie tytuły jak „Kevin sam w domu”, „To właśnie miłość” czy „Listy do M.”. Tymczasem jest mnóstwo mało znanych produkcji, które równie dobrze, jeśli nie lepiej nastrajają na święta. Poznajcie 10 z nich.
Filmy świąteczne stały się nieodłączną częścią celebracji świąt Bożego Narodzenia. Pomagają wprawić się w świąteczny nastrój i zwyczajnie umilają nam czas podczas długich zimowych wieczorów. Wiele osób jest już jednak zmęczonych oklepanymi tytułami, które maglowane są co roku. Chyba nie muszę wspominać przypadku „Kevina samego w domu”… Dlatego warto poszukać innych produkcji, które równie dobrze nastrajają na święta, a które nie są tak opatrzone. Z tą myślą przygotowałam dla was zestawienie 10 mało znanych filmów świątecznych.
Zebrane tu tytuły to raczej kameralne produkcje, które nie weszły do mainstreamu. Niektóre powstały na zalecenie serwisów streamingowych typu Netflix, inne bez odpowiedniego marketingu nie przebiły się do zbiorowej świadomości. Te mało znane filmy świąteczne potrafią jednak czarować równie dobrze, jak bożonarodzeniowe klasyki. Jedno jest pewne, z tymi filmami poczujecie magię świąt.
Przeczytaj także:
- TOP 12: Świąteczne filmy romantyczne. Bożonarodzeniowe romanse
- TOP 15: Najlepsze filmy świąteczne na Boże Narodzenie
- Najlepsze komedie świąteczne: 12 śmiesznych filmów
10 mało znanych filmów świątecznych
10. Last Christmas (2019)
Tytuł tego filmu kojarzy z świątecznym hitem zespołu Wham. Zresztą główna bohaterka jest fanką George’a Michaela. Kate, bo o niej mowa, pracuje jako elf w sklepie z dekoracjami świątecznymi w Londynie. Dziewczyna nie dogaduje się z nadopiekuńczą matką, nadużywa dobroci przyjaciół, śpiąc na ich kanapach i stara się przebić w show biznesie. Jej życie miłosne ogranicza się do przygód na jedną noc. Dopiero tajemniczy Tom sprawia, że zachodzą zmiany na lepsze. Między tą dwójką zaczyna dziać się jakaś niewytłumaczalna magia.
9. Świąteczny rycerz (The Knight Before Christmas, 2019)
Kolejna propozycja to komedia romantyczna z nutą fantastyki. Spokojna, pełna ideałów nauczycielka pewnej śnieżnej nocy potrąca człowieka. Ten twierdzi, że jest rycerzem i przybył z przeszłości. Dziewczyna biorąc wyznania poszkodowanego za wynik urazu głowy, pełna poczucia winy oferuje mu pomoc. Znajomość tej dwójki z dosłownie różnych światów, przeradza się w coś więcej. Wszystko to rozgrywa się w pięknej świątecznej scenerii. Jeśli w świątecznych filmach poszukujecie romantycznych uniesień, ta produkcja jest dla was.
8. Żona biskupa (The Bishop’s Wife, 1947)
O tym świątecznym filmie mogliście nie słyszeć, gdyż pochodzi z 1947 roku i pamięć o nim zdecydowanie przygasła. Tymczasem warto do niego wrócić. Produkcja z Carym Grantem dostała pięć nominacji do Oscara i jedną statuetkę. Punktem wyjścia akcji jest niepohamowany zapał do pracy protestanckiego biskupa. Oddając się posłudze kościelnej zaniedbuje życie rodzinne. Skutki tego skupiają się na jego żonie jednak sytuacja zmienia się gdy na ziemię przybywa posłaniec z nieba mający przemówić biskupowi do sumienia i zwrócić jego uwagę na żonę. Oczywiście scenerią wydarzeń są święta Bożego Narodzenia. To zdecydowanie coś dla wielbicieli czarno-białych filmów, pełnych niepowtarzalnego uroku.
7. Wesołych świąt (Deck the Halls, 2006)
Ten film świąteczny mimo doborowej obsady pozostaje raczej mało znany. „Wesołych Świąt” to rodzinna komedia o sąsiedzkiej rywalizacji. Steve Finch to lokalny „król świąt” – celebruje Boże Narodzenie jak mało kto, a jego dom jest najpiękniej udekorowany w mieście. W tym roku jednak świąteczny nastrój Steve’owi psuje nowy sąsiad – arogancki sprzedawca samochodów, Buddy Hall. Chce on pokonać dotychczasowego mistrza w dekorowaniu domu. Między sąsiadami zawiązuje się zacięta rywalizacja, która sprawia, że święta zatracają swój radosny wyraz.
6. Mikołaj i spółka (Santa & Cie, 2017)
Tym razem pora na francuskie kino świąteczne. „Mikołaj i spółka” to całkiem nowy, pięknie zrealizowany film bożenarodzeniowy. Bohaterem komedii jest sam św. Mikołaj, który tuż przed Wigilią dowiaduje się, że wszystkie jego elfy zachorowały i nie są w stanie zapakować prezentów. Święta stoją pod znakiem zapytania. Mikołaj nie zamierza jednak odpuścić, bierze zaprzęg najdzielniejszych reniferów i wyrusza w poszukiwaniu lekarstwa, które uzdrowi jego pomocników. Na swojej drodze spotyka zakręconą rodzinę, która pomoże Mikołajowi w jego szalonej misji. Jest to film dla całej rodziny.
5. Zimowe przygody Jill i Joy (Onnelin ja Annelin talvi, 2015)
Ten film to czysty urok. Mało znana świąteczna produkcja pochodzi z Fundlandii. Jill i Joy to bohaterki całej serii filmów. Tutaj poznajemy je tuż przed świętami Bożego Narodzenia, gdy mają po 9 lat. Dziewczynki mieszkają w przeuroczym, niebieskim domu, specjalnie zaprojektowanym tylko dla nich. W pewną grudniową noc przybywa do lokatorek rodzina Maluśkich, która straciła dach nad głową. Jill i Joy oferują im zamieszkanie w swoim domku dla lalek. Niestety niektórzy duzi mieszkańcy wioski, chcą pojmać rodzinę Maluśkich. Film to prawdziwa uczta zarówno dla małych, jak i zupełnie dużych widzów.
4. Kochajmy się od święta (Love the Coopers, 2015)
„Kochajmy się od święta” to mało znana świąteczna produkcja, mimo gwiazdorskiej obsady – Diane Keaton, John Goodman, Olivia Wild, Amanda Seyfried czy Marisa Tomei to tylko niektóre z gwiazd, które pojawiają się na ekranie. Jest to historia wielopokoleniowej rodziny, która zjeżdża na święta do rodzinnego domu. Nie wszystkim jednak śpieszono na spotkanie. W końcu zatajone urazy, pretensje czy niespełnione oczekiwania prędzej czy później wypływają przy takich okazjach. Faktycznie z biegiem akcji poznajemy, co komu leży na sercu. Dopiero zdrowotny kryzys jednego z członków rodziny pozwala oczyścić atmosferę i przypomnieć, o tym, co naprawdę ważne.
3. Noelle (2019)
Ten film świąteczny to jedna z młodszych produkcji. To pełna optymizmu i świątecznego czaru współczesna opowieść o rodzinie świętego Mikołaja. Gdy senior rodu Kringle umiera, rolę św. Mikołaja ma przejąć jego syn, Nick. Ten jednak nie radzi sobie z tak wielkim wyzwaniem. Za radą siostry, tytułowej Noelle, wyjeżdża aby odpocząć. Na Biegunie Północnym wybucha panika, bo do świąt zostało 6 dni. Noelle rusza więc za bratem. Ta pełna radości dziewczyna uosabia ducha świąt i nie spocznie dopóki nie ocali tegorocznej gwiazdki. Mimo fantastycznej narracji, ten film naprawdę świetnie się ogląda.
2. W drodze do domu (Hjem til jul, 2010)
„W drodze do domu” to norweska odpowiedź na „To właśnie miłość”. W wigilijny wieczór w małym norweskim miasteczku Skogli kilka osób, mimo przeszkód, próbuje odnaleźć drogę do domu na święta. Obserwujemy perypetie każdego z nich. Niektóre są śmieszne, inne smutne czy wzruszające. Każda jest jednak na swój sposób piękna. Wydaje się, że film sięga głębiej i porusza bardziej niż jego brytyjski pierwowzór.
1. Fanny i Alexander (Fanny och Alexander, 1982)
Listę mało znanych filmów świątecznych wieńczy „Fanny i Alexander”. Nie twierdzę przy tym, że film ten jest w ogóle mało zanany. Jednak coraz rzadziej oglądamy go przy okazji świąt Bożego Narodzenia. Tymczasem wspaniale pokazuje on szwedzką celebrację tego święta. Monumentalne dzieło Ingmara Bergmana ogląda się z niekłamanym zachwytem, a o takich dekoracjach świątecznych, jak te pokazane na ekranie, można dziś tylko pomarzyć. Gorąco polecam.
Zapisuję sobie tę stronę w zakładkach i wrócę w listopadzie kiedy oficjalnie otwieram oglądanie świątecznych filmów 🙂
Gorąco polecam 🙂
Takiej listy chyba właśnie brakowało w internecie, bo każdy pisze o tych kultowych, szeroko znanych. Ja zapisuję sobie „Żonę Biskupa” do listy – do obejrzenia. Ze swojej strony dodaję „Gospodę Świąteczną” z 1942, ze słynną piosenką „White Christmas” 🙂