Mała rzecz, a buduje efekt – włączniki światła nie tylko do filmu

Budowanie przekonywujących scenografii filmowych to długotrwała praca pełna wyzwań. Trzeba zwracać uwagę na szereg małych i dużych elementów, które na koniec tworzą odpowiednią przestrzeń, która zachwyci widzów i pomoże im przenieść się do świata opowiadanej historii.

Okazuje się, że nie tylko podstawowe wyposażenie wnętrz ma znaczenie. Należy równie mocno skoncentrować się na drobiazgach, które choć niewielkie gabarytami, to w znacznym stopniu odpowiadają za finalny efekt wizualny.

Jednym z tego typu produktów do wnętrz są włączniki światła oraz gniazdka elektryczne, o których trochę więcej opowiem w dzisiejszym tekście.

Niewidoczne elementy niezbędne na planie filmowym i w życiu codziennym

Trudno wyobrazić sobie funkcjonowanie we wnętrzach bez gniazdek elektrycznych i włączników światła, zapewniających nam dostęp do elektryczności oraz całego systemu oświetleniowego.
Ostatnie lata przyniosły spore zainteresowanie tym tematem. Producenci akcesoriów i architekci zaczynają dostrzegać, że nawet tak niewielkie elementy wyposażenia muszą być dobrze osadzone w przestrzeni, w której się znajdują, oddając jej indywidualny charakter. Włączniki i gniazda zaczynają być powiązane stylistycznie z pozostałymi przedmiotami, znajdującymi się w danym wnętrzu.

Do najpopularniejszych rozwiązań zalicza się modele:

• standardowe,
• retro,
• nowoczesne.

Standardowe włączniki i gniazda znamy wszyscy. Wykonuje się je z tworzywa sztucznego, mają prostokątną formę niewielkich rozmiarów. W podstawowej wersji najczęściej są białe. Obecnie można znaleźć włączniki z ramką z drewna, metalu lub nawet betonu. Dzięki temu, bez trudu znajdziemy idealne rozwiązanie dla każdego, modnego pomieszczenia. Bez trudu wpiszemy je w każdą stylizację – od klasycznej, przez minimalistyczną, aż do industrialnej.

Szczególnie ciekawe z punktu widzenia filmu są włączniki retro. Wykonuje się je najczęściej z porcelany i metalu. Mają charakterystyczny okrągły kształt, choć zdarzają się też modele prostokątne, łączące ciemną ramkę z białymi przyciskami. Powszechnie stosuje się je w filmach, których akcja rozgrywa się na początku XX wieku. Można je choćby znaleźć w dopracowanej w najmniejszych detalach serii o przygodach Herkulesa Poirot, z Davidem Suchetem.

Do jakich wnętrz warto wykorzystać włączniki retro? Idealnie wpisują się w aranżacje glamour oraz art déco, które znów cieszą się olbrzymim zainteresowaniem miłośników dobrego wzornictwa i ciekawych, eleganckich wnętrz.

Ostatnia grupa włączników przywodzi na myśl naprawdę futurystyczne pomieszczenia nie z tej ziemi. Włączniki i gniazda nowoczesne zazwyczaj przybierają skrajnie minimalistyczną formę. Wykonuje się je często ze szkła i metalu. Szczególnie ciekawe są dotykowe panele szklane, dostępne w sklepie Gajwer.pl, pełnym sprawdzonych rozwiązań dla każdego wnętrza.

Dyskretny, designerski włącznik może posłużyć do obsługi wszystkich punktów świetlnych, a nawet do zbudowania scen świetlnych dopasowanych do aktualnych potrzeb. To już element prawdziwego Smart House, które można zainstalować w każdym domu. Science-fiction sprzed kilkunastu lat zaczyna powoli wkraczać do prywatnych domów.

Sekret wnętrza tkwi w dodatkach

Osoby, zajmujące się budowaniem planów filmowych, wiedzą, że sedno dobrej przestrzeni tkwi w detalach. To od nich zależy spójność wizualna oraz kompleksowy styl wnętrza.

Warto pamiętać o tej zasadzie podczas dopracowywania domowych aranżacji. Szereg dostępnych na rynku rozwiązań pozwala na budowanie indywidualnych, ciekawych stylizacji.

Dbajmy zatem o detale i uczmy się od najlepszych. Niech niby niewielkie drobiazgi, na które mamy wpływ, stworzą niepowtarzalny charakter naszych domowych, prywatnych przestrzeni.