Łódź jest Polską stolicą filmu. Nic dziwnego więc, że właśnie tam jest zlokalizowany najbardziej filmowy hotel w kraju. Każdy pokój jest inspirowany innym filmem, w środku jest sala kinowa oraz galeria filmowych plakatów. Na tym nie koniec zalet obiektu, o czym miałam okazję przekonać się osobiście. Zapraszam was do Strego Kina.
W Łodzi mamy słynną Filmówkę, w której kształcili się m.in. Roman Polański i Andrzej Wajda, Aleję Gwiazd Filmowych i Muzeum Kinematografii. Do tego w mieście kręcono setki, jeśli nie tysiące produkcji filmowych. Żadne inne polskie miasto nie kojarzy się tak bardzo z kinem, jak Łódź. Dlatego to właśnie tu powstał hotel dla miłośników srebrnego ekranu, do których i ja się zaliczam. Nie mogłam więc sobie odmówić przyjemności noclegu w Starym Kinie – jedynym takim obiekcie w Polsce.
Przeczytaj także: Łódź filmowa. Przewodnik po Łodzi dla kinomanów
Uwielbiam hotele, które oferują coś więcej niż łóżko i śniadanie. Najlepiej, kiedy pozwalają się oderwać od szarej rzeczywistości. Taki właśnie jest hotel Stare Kino w Łodzi. Cały jego koncept został opracowany wokół filmów, co dla mnie osobiście jest wielkim plusem.
Już sama lokalizacja nie jest przypadkowa. Przy Piotrkowskiej 120 powstało pierwsze w Polsce i drugie w Europie (sic!) stałe kino, które nazywało się „Gabinet Iluzji”.
Trafiamy zatem do historycznego miejsca, a przy okazji w znakomitej lokalizacji – do samego centrum miasta. Każdy z pokoi nosi nazwę innego filmu, głównie polskich, ale nie tylko. Są też apartamenty inspirowane klasyką światowego kina, jak „Śniadanie u Tiffany’ego”. Ja nocowałam w pokoju „Pół żartem, pół serio” z nieśmiertelną Marylin Monroe. Na samej nazwie się jednak nie kończy. Główną rolę wystroju w filmowych apartamentach odgrywa rozciągająca się na całą ścianą fototapeta przedstawiająca kadr z danego filmu. Dlatego ja miałam w pokoju za towarzyszy Marylin i Tony’ego Curtisa.
Filmowy apartament z Marylin Monroe to dla was mało? Żaden problem! W hotelu Stare Kino można obejrzeć film w klimatycznej sali kinowej. Co wieczór o 20 odbywa się pokaz dla hotelowych gości. Są to prawdziwe hity światowej kinematografii. Na seans można zabrać własnoręcznie zrobiony popcorn za pomocą maszyny do popcornu znajdującej się w recepcji. A jakby było nam mało filmowych wrażeń, można się udać do galerii plakatu filmowego. Tam poza znakomitymi afiszami polskich grafików znajdziemy kamery, taśmy filmowe i inne sprzęty, podkreślające klimat wnętrza. Jak widać, nie mogłam się oprzeć.
Warty odnotowania jest fakt, iż w hotelu znajduje się restauracja – także o nazwie Stare Kino. Tam postanowiłam się wybrać na kolację. Marylin zainspirowała mnie do zmiany stylizacji na wieczór – jej obecność w pokoju wszak zobowiązuje…
Po filmowych przeżyciach przyszedł czas na kulinarne. Stare Kino by Antoine Lopez oferuje autorskie menu, krótkie, ale bardzo różnorodne. Łatwo spośród oferowanych dań wybrać coś interesującego dla siebie. Moją uwagę zwróciła łódzka zupa gruszkowa. O tym, że zalewajka jest typowo łódzką zupą powszechnie wiadomo, ale o gruszkowej dowiedziałam się po raz pierwszy. Pięknie podana, miała bardzo ciekawy smak. Słodycz owoców przełamano bekonem, co dało naprawdę dobry efekt. Nawet, jeśli nie przepadacie za połączeniem słodkich i słonych smaków w jednej potrawie, to zachęcam was do spróbowania tej zupy.
Po takiej uczcie nie pozostało nic innego, jak udać się na spoczynek.
Pobyt w hotelu Stare Kino dzięki oryginalnemu konceptowi i dodatkowym atrakcjom ze zwykłego noclegu zamienia się w prawdziwe przeżycie. Im bardziej interesujemy się filmami, tym będzie ono silniejsze. Dla mnie Piotrkowska 120 to warty zapamiętania i polecenia adres. Jedyny minus hotelu jest taki, że naprawdę nie chce się z niego wychodzić. Za to Stare Kino zainspirowało mnie do stworzenia wpisu o filmowej mapie Łodzi. Dajcie znać, czy chcielibyście coś takiego przeczytać.
Nie tylko hollywoodzkie gwiazdy chronią swoją prywatność i dbają o to, by ich domy stanowiły…
Filmy młodzieżowe to jeden z najtrudniejszych gatunków filmowych. Opowiadają o młodych ludziach, nastolatkach, ale tworzą…
Seriale o bogaczach i życiu w luksusie cieszą się dużą popularnością. Okazuje się, że miliony…
Pola lawendy w okresie kwitnienia tworzą piękne fioletowe krajobrazy. To dla nich tysiące ludzi co…
Lawendowe pola to jeden z symboli Prowansji - słynnego regionu na południu Francji. Tworzą one…
W trakcie wakacji, gdy jest upalnie, a promienie słoneczne wyraźnie rozgrzewają naszą skórę, łatwo jest…