We wnętrzach w stylu duńskim przytulność jest najważniejsza, choć osiąga się ją nieoczywistymi środkami. Królują w nich bowiem biel, prostota i powściągliwość. Jak się jednak okazuje można pogodzić te różne porządki. Popularność stylu duńskiego jest tego najlepszym dowodem.
Dania pod względem wielkości jest 134. krajem na świecie. A pod względem designu jest zdecydowanie w światowej czołówce. Ten niewielki kraj od lat wyznacza trendy we wzornictwie i w projektowaniu wnętrz. To właśnie stąd pochodzą projektanci, którzy zdominowali scenę designu w minionym stuleciu – Arne Jacobsen, Verner Panton, Paul Henningsen czy Hans Wegner, żeby wymienić tylko kilku. To oni udowodnili, że to co funkcjonalne nie musi być bezduszne i surowe. Promowali wzornictwo użyteczne, przyjazne człowiekowi i odwołujące się do tradycji rzemieślniczych. Dokładnie te same wartości zawierają w sobie duńskie wnętrza – proste, minimalistyczne, funkcjonalne, a jednocześnie tak przytulne. Dla wielu to one stanowią esencję sformułowania „domowe ciepło”. Choć często wrzuca się go do jednego worka z etykietką styl skandynawski, to warto mu się przyjrzeć indywidualnie, bo jest swoistym fenomenem. Wykształcony w Danii styl urządzania wnętrz jest bowiem jednym z najczęściej kopiowanych na świecie.
Przeczytaj także: Jaki fotel wybrać do domu?
Skąd się wzięła popularność stylu duńskiego w aranżacji wnętrz? Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Od zawsze domy Duńczyków odznaczały się prostotą i poszanowaniem dla tradycyjnego rzemiosła. Widać to już z zewnątrz. Domy w Danii przybierają niewyszukane formy – mają tradycyjne kształty bez żadnych ozdób, dodatków, tarasów, balkonów czy wykuszy. Są to zazwyczaj drewniane bądź ceglane konstrukcje, pomalowane na rozmaite kolory – od stonowanych po intensywne, żółte, czerwone i zielone. Wyglądają jak archetypiczny model domu z dwuspadowym dachem i prostopadłościenną podstawą. W środku natomiast znajduje się mieszanka naturalności, wiejskiej prostoty, ale i elegancji oraz nowoczesności ukrytej w starannie wypracowanych formach mebli. W takich wnętrzach każdy czuje się, jak w domu. Jest przytulnie, bezpretensjonalnie, a zarazem z wdziękiem.
We wnętrzach w stylu duńskim dominuje biel, w czystym lub kremowym odcieniu, zwykle zestawiana z rozbielonym beżem albo popielatą szarością. Mocniejsze barwy (błękity, zielenie, czerwienie) pojawiają się jedynie w akcentach. Taki schemat kolorystyczny stał się znakiem rozpoznawczym duńskich wnętrz.
Mimo chłodnego klimatu dywan nie jest obiektem powszechnym w duńskich wnętrzach. Częściej można spotkać odsłoniętą drewnianą podłogę, najczęściej białą. Biała podłoga sprawia, że wnętrza wydają się bardziej otwarte, pełne powietrza, czyste i przyciągają uwagę do wykonanych z rzemieślniczą precyzją mebli. Nawet jeśli podłoga nie jest biała, najczęściej pozostaje jasna, wykonana z drewna brzozowego lub sosnowego, bądź z kamiennych płytek w odcieniu chłodnej szarości. Uzupełnieniem jasnych podłóg we wnętrzach w stylu duńskim są białe ściany. Stanowią one doskonałe tło dla starannie dobranych mebli i dodatków. Wszelkie ozdobniki, niepotrzebne wyposażenie, graty nie zagrzeją tu miejsca. Umiar jest cechą narodową Duńczyków, która warto naśladować w codziennym życiu.
Meble we wnętrzach urządzonych w stylu duńskim są zazwyczaj drewniane lub metalowe. Niezwykle ważne są wygodne krzesła i siedziska. To właśnie z Danii pochodzą kultowe: fotel Egg Chair Arne Jacobsena oraz krzesło Peacock Hansa Wegnera.
Często w duńskich wnętrzach pojawia się koza lub kominek, które mają dostarczać dodatkowego ciepła, a nie tylko je zdobić. Okna pozostają przeważnie „nagie” – bez zasłon i firan, a jeśli już się pojawiają to jasne i transparentne. W kraju, w którym zima trwa od października do kwietnia, ważny jest każdy promyk światła. Stąd też kraj ten słynie z doskonałych lamp, czego czołowym przykładem są lampy Poula Hennigsena.
Duńczycy mają także głęboko zakorzenioną miłość do natury, dlatego wprowadzają ją do wnętrz tak bardzo, jak to tylko możliwe. W duńskich mieszkaniach znajdziemy mnóstwo roślin oraz mebli naśladujących naturalne formy.
Wszystkie wymienione elementy składają się na wnętrza niezwykle przyjazne człowiekowi i rodzinnej integracji. Spędzanie wspólnie czasu w tak przytulanych, pełnych niewymuszonego wdzięku i swobody wnętrzach to prawdziwa przyjemność.
– cechy: prostota, bezpretensjonalność, przytulność, naturalność;
– kolory: biel, beże, rozbielone barwy ziemi, popielate szarości, akcenty błękitu, czerwieni i zieleni;
– materiały: drewno, metal, wiklina, szkło, naturalne tkaniny;
– dodatki: ceramika, najlepiej produkowana lokalnie, z tradycyjnymi wzorami, rośliny, ciepłe koce, pledy i poduszki, wiklinowe kosze, drewniane figurki.
Duński design cieszy się światową sławą. Tych pięć rzeczy powinien znać dosłownie każdy.
1. Krzesło S, proj. Verner Panton
2. Lampa Artichoke, proj. Poul Henningsen
3. Drewniana małpka, proj. Kay Bojesen
4. Krzesło Wishbone, proj. Hans Wegner
5. Dzbanek Vacuum, proj. Erik Magnussen
Nie tylko hollywoodzkie gwiazdy chronią swoją prywatność i dbają o to, by ich domy stanowiły…
Filmy młodzieżowe to jeden z najtrudniejszych gatunków filmowych. Opowiadają o młodych ludziach, nastolatkach, ale tworzą…
Seriale o bogaczach i życiu w luksusie cieszą się dużą popularnością. Okazuje się, że miliony…
Pola lawendy w okresie kwitnienia tworzą piękne fioletowe krajobrazy. To dla nich tysiące ludzi co…
Lawendowe pola to jeden z symboli Prowansji - słynnego regionu na południu Francji. Tworzą one…
W trakcie wakacji, gdy jest upalnie, a promienie słoneczne wyraźnie rozgrzewają naszą skórę, łatwo jest…