Włoski artysta Mimmo Rotella w swojej twórczości wielokrotnie brał na warsztat stare plakaty i prostymi zabiegami wydobywał z nich nową, artystyczną jakość. Afisze filmowe w jego ujęciu nabierają szczególnego, nostalgicznego wyrazu.
Mimmo Rotella (1918-2006) określany był jako włoski odpowiednik Andy’ego Worhola. Wszak także tworzył w duchu Pop Artu oraz miał obsesję na punkcie reklamy i filmu. Posiadał szczególny dar przemieniania elementów pochodzących z mediów masowego przekazu w obiekty sztuki. Tak też powstały jego słynne kolaże. W drugiej połowie lat 50. XX wieku Rotella zrywał z ulicznych słupów i z murów plakaty filmowe oraz inne reklamy, z których następnie wykonywał kolaże. W marcu można je było zobaczyć na dużej retrospektywnej wystawie twórczości Włocha w Londynie. Dziś krytycy dopatrują się w kolażach Rotelli łącznika pomiędzy brytyjskim i amerykańskim Pop Artem a europejskim dadaizmem. Inni z kolei widzą w tych pracach wpływy Frederica Felliniego i rodzimej sztuki włoskiej. Niezależnie od formalnych konotacji kolaże w sugestywny sposób podejmują temat przemijania, ulotności życia, a także sztuki.
Nie tylko hollywoodzkie gwiazdy chronią swoją prywatność i dbają o to, by ich domy stanowiły…
Filmy młodzieżowe to jeden z najtrudniejszych gatunków filmowych. Opowiadają o młodych ludziach, nastolatkach, ale tworzą…
Seriale o bogaczach i życiu w luksusie cieszą się dużą popularnością. Okazuje się, że miliony…
Pola lawendy w okresie kwitnienia tworzą piękne fioletowe krajobrazy. To dla nich tysiące ludzi co…
Lawendowe pola to jeden z symboli Prowansji - słynnego regionu na południu Francji. Tworzą one…
W trakcie wakacji, gdy jest upalnie, a promienie słoneczne wyraźnie rozgrzewają naszą skórę, łatwo jest…