„Opowieść podręcznej”: dom komendanta, czyli powrót do przeszłości

Serial „Opowieść podręcznej” to osobliwa wizja przyszłości, w której nie uświadczymy nowoczesnych technologii, szklanych wieżowców i latających między nimi poduszkowców. Tutaj domy wyglądają jak z historycznych albumów. Najlepszym tego dowodem jest dom komendanta Freda, w którym zamieszkała główna bohaterka. Zaglądamy do świata z „Opowieści podręcznej”.

 
„Opowieść podręcznej” to serial, który z miejsca zdobył rzesze fanów na całym świecie. Nic dziwnego – trudno wobec niego pozostać obojętnym. Powstał na podstawie powieści kanadyjskiej pisarki Margaret Atwood i pokazuje świat w bliżej nieokreślonej przyszłości. Akcja rozgrywa się w totalitarnym reżimie na północy Stanów Zjednoczonych, na fladze których zostały już tylko dwie gwiazdki. Jeśli wyobrażaliście sobie świat przyszłości naszpikowany nowinkami technologicznymi, to tu tego nie uświadczycie. Wkraczamy bowiem do kraju, który odrzucił technologie i postęp techniczny oraz odwołuje się do czasów purytańskich. Stąd nie zobaczymy nowoczesnych maszyn, zdalnie sterowanych systemów, hologramów czy chociażby szklanych budynków. W zamian widzimy tradycyjne domy urządzone w czystym, klasycznym stylu.

Przeczytaj także: Wiktoriański dom z serialu „Ostre przedmioty”. Pełen stylu i tajemnic

Serial „Opowieść podręcznej” kreuje przerażającą wizję świata, w której nie ma miejsca na wolność, a nawet indywidualizm. Choć z pewnością nie jest to przyszłość, w której chciałoby się żyć, to pokazane w serialu domy, wcale nie są takie straszne. A w szczególności dom, do którego wprowadza się główna bohaterka Freda, w tej roli Elisabeth Moss.


Opowieść podręcznej: posiadłość z XIX wieku

Główna bohaterka serialu, tytułowa podręczna, mieszka w domu komendanta Waterforda i jego żony Sereny Joy. Jest to okazały ceglany budynek, który przywodzi na myśl bostońskie ceglane rezydencje. Jest to faktycznie istniejący budynek zlokalizowany w kanadyjskim mieście Hamilton, w prowincji Ontario. Znajduje się na rogu ulic Bay Street i Aberdeen Avenue. Jest to okolica pełna historycznych domów, które znakomicie wpisują się w realia z serialu „Opowieść podręcznej”.

Według lokalnych historyków dom został wzniesiony przez zamożnego bankiera w latach 90 XIX wieku. Powstał dla jego córki i zięcia. W latach 90. XX wieku budynek kupiło małżeństwo lekarzy dla swojej sześcioosobowej rodziny. Transakcja ta uchroniła go przed rozbiórką, gdyż zakup tej nieruchomości planował lokalny deweloper. Chciał w tym miejscu wznieść blok.

Na potrzeby serialu „Opowieść podręcznej” dodano kilka elementów, których nie ma w oryginalnej konstrukcji. Chodzi o czarny płot otaczający posiadłość oraz garaż z mieszkaniem dla szofera. W sezonie drugim dodano także szklarnię. Kilka pokoi z kanadyjskiego domu zostało także wykorzystanych jako plan zdjęciowy. Chodzi przede wszystkim o salon, który nieco przerobiono na potrzeby serialu „Opowieść podręcznej”. Zmieniono kolory ścian, dodano sztukaterie, osłony na grzejniki i meble. Pozostałe sceny we wnętrzach były kręcone w studiu filmowym w Toronto.

Opowieść podręcznej: mroczne wnętrza domu

Elisabeth Williams, scenografka serialu „Opowieść podręcznej” powiedziała, że każdy element domu i jego wnętrza został starannie dobrane, aby dać publiczności poczucie tego, jak wygląda życie bohaterów. Stąd między innymi kolorystyka wnętrza jest bardzo ciemna, a co za tym idzie mroczna i przytłaczająca. Chodziło o uzyskanie poczucia zamknięcia i braku nadziei. Kolory wnętrz nie są zatem przypadkowe. Najbardziej wyrazisty odcień zastosowano w salonie. Jego ściany są ciemnoniebieskie.

Już po tym pokoju widać, że wystrój domu głównych bohaterów serialu „Opowieść podręcznej” jest bardzo tradycyjny – z jednej strony wystawny, a z drugiej powściągliwy. Części ogólnie dostępne i pokoje gospodarzy są eleganckie i efektowne, z kolei pomieszczenia dla służby bardzo skromne. W tych pierwszych są stylowe meble, marmurowe kominki, kryształowe żyrandole i suto marszczone zasłony. W podobnej stylistyce co salon, został urządzony gabinet komendanta. Tam również dominuje ciemnoniebieski odcień ścian.

Wszystkie meble to antyki bądź sprzęty o historyzujących formach. Próżno w tym domu szukać bardziej współczesnych obiektów.

Wszystkie wnętrza zaprojektowano z ogromną pieczołowitością. Nawet sufity zostały bardzo starannie przemyślane, co jest rzadko spotykane, gdyż filmowcy za wszelką cenę unikają ich pokazywania. Jednak w wielu scenach Freda leży na plecach, patrząc ślepo w sufity właśnie. Widzi na nich sztukaterie i malowidła, inspirowane tymi z okresu włoskiego renesansu. Wyjątek stanowi gabinet komandora, na suficie którego pojawia się mapa Stanów Zjednoczonych, co miało podkreślać odrzucenie technologii i powrót do tradycyjnej kartografii.

Opowieść podręcznej: skromniejsze oblicze

Dużo skromniej w serialu wyglądają pomieszczenia zarezerwowane dla służby. Kuchnia i połączona z nią jadalnia są posępne i ciemne. Sączące się przez drewniane żaluzje światło potęguje jedynie to wrażenie, mimo iż pomieszczenia są przestronne.

Jadalnia od kuchni jest oddzielona przeszkloną ścianą. Na pozostałych ścianach mamy odsłonięta cegłą i rośliny, które przywodzą na myśl dziki ogród. Sceneria ta kojarzy się nieco ze starymi zamczyskami.

Pokój głównej bohaterki „Opowieści podręcznej” prezentuje się najskromniej ze wszystkich. Ściany pozostały zupełnie nieozdobione. Sypialnia bohaterki została wyposażona wyłącznie w niezbędne sprzęty. Jedyne odstępstwo od tej reguły to biurko, przy którym i tak nie może pisać. Pojawia się ono jako symboliczne nawiązanie do wcześniejszego życia Fredy, która była redaktorką w wydawnictwie książkowym. Takich drobnych smaczków, można znaleźć znacznie więcej. Przykładowo na jednej ze ścian pozostała pusta rama po lustrze, które zostało usunięte. Zwierciadło bowiem mogło „wyzwalać próżność”. Podręczne nie cieszyły się pełnią swobód, dlatego w pokoju Fredy nie ma zamków w drzwiach ani nic, czym mogłaby sobie zrobić krzywdę.

Kontrast między purytańskimi pomieszczeniami dla służby, a szykownymi dla gospodarzy przywodzi na myśl dawne czasy, które wydawałoby się, że już nigdy nie wrócą. Choć serialowemu domu i jego wnętrzom nie można odmówić niegdysiejszego czaru i przemyślanej aranżacji, to jednak budzi w widzach pewien dyskomfort. Nie tylko bowiem odrzuca, co całkowicie neguje nowoczesność.


Anna Oporska

Z wykształcenia historyczka sztuki oraz redaktorka. Zawodowo piszę o designie, wnętrzach, filmach i podróżach. Współpracowałam z czterykaty.pl, domosfera.pl, „Czas na Wnętrze”, Onet.pl, Allegro.pl. Jestem też „opowiadaczem”. Zdobyłam wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie Prelegentów Filmowych.

Recent Posts

Met Gala 2024: temat przewodni, goście, gdzie oglądać?

Meta Gala 2024 tradycyjnie odbędzie się w pierwszy poniedziałek maja, który w tym roku wypada…

2 dni ago

Met Gala — czym jest? Historia najważniejszego wydarzenia modowego na świecie

Met Gala to bezspornie najważniejsze wydarzenie w świecie mody, porównywalne do filmowych Oscarów. Odbywa się…

3 dni ago

Garderoba Beth z serialu „Yellowstone”. Styl country w nowoczesnym wydaniu

Beth Dutton to najwyrazistsza bohaterka serialu "Yellowstone". Córka największego ranczera z Montany mówi co jej…

3 dni ago

Ranczo z serialu „Yellowstone” istnieje naprawdę. Dom z bali imponuje

Serial "Yellowstone" pokochali widzowie na całym świecie. Rodzinny dramat z wielkimi interesami i polityką w…

6 dni ago

Domy z bali wracają do łask. Na czym polega ich fenomen?

Domy z bali kojarzą się z czymś naturalnym i pierwotnym zarazem. Te współczesne są już…

3 tygodnie ago

3 niezawodne sałatki na grilla. Proste smaczne i uniwersalne

Podstawą grillowego menu są różnego rodzaju mięsa i kiełbasy. Jednak na piknikowym stole nie powinno…

4 tygodnie ago