„Rzeź” Romana Polańskiego w pięknych nowojorskich wnętrzach

W filmie „Rzeź” Romana Polańskiego występuje czworo wybitnych aktorów: Kate Winslet, Jodie Foster, Christoph Waltz oraz John C. Rielly. Piątą gwiazdą tragikomedii polskiego reżysera jest pełne stylu wnętrze, w którym rozgrywa się akcja filmu. Piękne nowojorskie mieszkanie stanowi ukojenie od opresyjnej sytuacji, w jakiej znaleźli się bohaterowie filmu.

 
W filmie „Rzeź” dwa małżeństwa spotykają się w brooklyńskim mieszkaniu, aby przedyskutować bójkę, do jakiej doszło między ich synami. Niewinna rozmowa stopniowo przeradza się w pełną złości i jadu potyczkę. Trwająca ponad godzinę konfrontacja rozgrywa się w jednym miejscu – mieszkaniu pary głównych bohaterów Penelopy (Joodie Foster) i Michaela (John C. Rielly). Stylowe wnętrze przyciąga uwagę widza na równi z brawurową grą aktorską, a do tego stanowią prawdziwe ukojenie od tej opresyjnej sytuacji. W końcu nie jest łatwo patrzeć na zwaśnionych rodziców, gdy z góry wiadomo, że żadne nie ustąpi choćby o milimetr. Za to na znakomicie zaaranżowane mieszkanie patrzy się z niekłamaną przyjemnością. Stanowi ono prawdziwą gratkę dla fanów stylu nowojorskiego w urządzaniu wnętrz.

„Rzeź” w dobrym stylu

Scenograf filmu „Rzeź”, Dean Tavoularis, który ma na swoim koncie takie filmy jak „Bonnie i Clyde”, „Czas Apokalipsy” czy trylogię „Ojciec Chrzestny”, przyznał, że nigdy wcześniej nie pracował przy filmie z tylko jednym planem zdjęciowym. Wytyczne, jakie dostał od Romana Polańskiego, z którym poznał się przy realizacji filmu „Dziewiąte wrota” (1999), były proste: mieszkanie miało być realistyczne, o współczesnym wyglądzie. By spełnić oczekiwania reżysera, Tavoularis starał się uczynić wnętrza do filmu „Rzeź” tak autentycznymi, jak to tylko możliwe.

Scenograf „Rzezi” inspiracji poszukiwał w rzeczywiście istniejących domach, między innymi swojej przyjaciółki, która tak jak para głównych bohaterów mieszka w Brooklynie i ma dwójkę dzieci. Również większość elementów wyposażenia oraz produktów wykorzystywanych na planie była kupowana bezpośrednio w Nowym Jorku, poczynając od zamków i zawiasów do drzwi, na produktach spożywczych skończywszy. Dopracowywaniem szczegółów zajęła się amerykańska dekoratorka wnętrz Franckie Diago. W efekcie stworzono iście nowojorski apartament stanowiący połączenie klasyki z domieszką nowoczesności i afrykańskich akcentów. Penelopa bowiem jest żywo zainteresowano Afryką, spędziła tam nawet nieco czasu i brała udział w pracach nad albumem o tym kontynencie.

„Rzeź”: aranżacja salonu

Salon, który jest główną sceną wydarzeń w filmie „Rzeź” to przytulne wnętrze, wypełnione książkami oraz unikatowymi przedmiotami. Centralnym punktem pomieszczenia jest marmurowy kominek o klasycznych liniach, zbudowany przez francuskich rzemieślników specjalnie na potrzeby produkcji. Jego wygląd współgra ze stonowaną, starannie dobraną kolorystyką, drewnianymi podłogami oraz meblami o oszczędnych formach.

Kominek wyznacza oś, wzdłuż której ustawiono sofę i fotele. Telewizor jest z boku na regale, prawie niewidoczny, dzięki czemu pomieszczenie nie traci na elegancji, ale przystaje do współczesnych realiów. Za to w wielu miejscach widoczne są nowoczesne głośniki.

Przeczytaj także: „Prawdziwa historia”: inspirujące wnętrza z nowego filmu Romana Polańskiego

Wyrazistości i charakteru pomieszczeniu dodają ciekawe dodatki, które zdradzają upodobania oraz wartości wyznawane przez mieszkańców. Widzimy egzotyczne rzeźby czy wzorzyste tkaniny o afrykańskim rodowodzie. Ciekawie się też prezentują oprawione i podświetlone tkaniny na lewo od kominka.

Nie brakuje też elementów dodających przestrzeni realizmu. Chodzi choćby o typowe dla starych nowojorskich budynków grzejniki żeliwne osadzone na nóżkach, a nie na posadzce. Widać je na poniższym zdjęciu. Warto też zwrócić uwagę na starannie dobrany odcień zasłon.

Warto też wspomnieć, że pani domu, świadoma przybycia gości specjalnie przystroiła salon żółtymi tulipanami, których kolor znakomicie uzupełniał paletę kolorystyczną wnętrza, a także opiekła cobbler. Niestety wysiłki gospodyni na nic się zdały.

„Rzeź” poza salonem

Choć znakomita większość akcji rozgrywa się w salonie, to mamy też szansę na spędzenie po kilka sekund w innych pomieszczeniach. Dobrze widoczna jest choćby strefa wejściowa, do której z salonu prowadzi szerokie przejście. Stylistycznie zachowano w niej ciągłość. Odnajdujemy tu tą samą kolorystykę i przywiązanie do detalu.

Przez krótki moment widzimy też część jadalni. Do niej także prowadzi szerokie przejście z salonu. Jest w niej ciekawy nowojorski akcent w formie dużej figurki Chrysler Building.

Koleje pomieszczenie, do którego trafiamy na chwilę, to kuchnia  i żal, że nie możemy w niej zostać na dłużej. Nie jest duża jak na standardy amerykańskie, ale doskonale wyposażona. Czarne fronty szafek pięknie się komponują z ciemnozielonym granitem na blatach.

Na sam koniec pozostaje łazienka. Tavoularis starał się, żeby poszczególne elementy we wnętrzu wnosiły dodatkowy wymiar do narracji filmu. Dlatego łazienka jest dostępna tylko w sypialni gospodarzy. Podnosi to napięcie w scenie, w której Penelope pomaga Alanowi (Christoph Waltz) osuszyć mokre spodnie. W drodze powrotnej do salonu muszą przejść obok łóżka, co nabiera symbolicznego znaczenia.

 

Efekt końcowy jaki osiągnięto zachwycił całą obsadę filmu „Rzeź”. John C. Reilly relacjonując swoje wrażenia z pracy na planie, mówił: „Kiedy zobaczyłem plan zdjęciowy, pomyślałem, że tyle pracy zostało już wykonanej za mnie. Pomieszczenia były wypełnione detalami. Wszystko było całkowicie realistyczne, po małe niespotykane rzeźby z metalu na półkach oraz bibeloty w szufladach”. Podziwiając mieszkanie Longstreetów, aż trudno uwierzyć, że film powstał w studiu na przedmieściach Paryża, a nie w prawdziwej kamienicy w Brooklynie.

 

---

W STYLU MIESZKANIA Z RZEZI:

Na zdjęciu: 1. Lampa podłogowa Nadina, WestwingNow. 2. Wazon rozchylany gładki, Krosno. 3. Poszewka na poduszkę z żakardu Lima, Magma. 4. Sofa Alva 3-osobowa, Port Maine. 5. Dywan Nova, Pad. 6. Dekoracja Kerst, WestwingNow. 7. Lampa stołowa Lane, WestwingNow. 8. Konsola z szufladami Military, Eichholtz.