Wymiana instalacji elektrycznej w mieszkaniu w bloku

Wymianę instalacji elektrycznej powinni rozważyć wszyscy nabywcy mieszkań z rynku wtórnego, szczególnie tych w blokach z dobry PRL-u. Przemawia za tym co najmniej kilka przesłanek, jak względy bezpieczeństwa, ale też funkcjonalność. Współcześnie wszak potrzebujemy znacznie więcej gniazd elektrycznych niż jeszcze choćby kilkanaście lat temu.

Wymiana instalacji elektrycznej w mieszkaniu w bloku

 

Kupując mieszkanie z rynku wtórnego, i to w bloku sprzed kilkudziesięciu lat, od początku zakładałam, że wymiana instalacji elektrycznej będzie koniecznością. Mogłam to założyć z góry, nawet bez oglądania nieruchomości. Dlaczego? Bloki w Polsce wznoszono na dużą skalę od lat 60., a punktem kulminacyjnym budowlanego boomu były lata 70. i 80. Od tamtego czasu normy i technologie się zmieniły. Szacuje się, że w mieszkaniach w blokach nawet 80% instalacji elektrycznych nie spełnia podstawowych norm bezpieczeństwa. To jest argument, którego nie da się zignorować.

Dlaczego należy wymienić instalację

W dobie PRL-u używano innych materiałów do wykonania instalacji elektrycznych niż obecnie. Często sięgano po aluminiowe przewody, które do dziś mocno się zestarzały. Obecnie preferowane są kable miedziane. Warto też pamiętać, że wówczas panowało „ubóstwo” materiałowe. Z braku lepszych rozwiązań, kable często owijano szmatami, a następnie prowadzono najkrótszą drogą, czyli np. po skosie, przez całą ścianę. Jak się można domyślać, dziś nikt na takie coś by już nie pozwolił. Do tego przed laty inaczej szacowano zapotrzebowanie na energię. Liczba urządzeń elektrycznych w mieszkaniu radykalnie wzrosła. Używamy już nie tylko lodówek, żelazek i telewizorów, ale też zmywarek, komputerów, rozmaitych dekoderów, ładowarek – można by tak wymieniać w nieskończoność. Tymczasem stare kable o zbyt małym przekroju nie radzą sobie z dostarczaniem do tych wszystkich sprzętów energii.



Z uwagi na nieporównywalnie większą liczbę urządzeń zasilanych na prąd niż jeszcze 20-30 lat temu, potrzebujemy też znacznie więcej gniazd elektrycznych. W dobie PRL-u w mieszkaniach w blokach planowano jedno bądź dwa gniazda na pomieszczenie. Wobec dzisiejszych realiów to zdecydowanie za mało. Do tego ich położenie na ścianie nie zawsze było dobrze przemyślane. W moim nowo zakupionym mieszkaniu gniazda elektryczne są na wysokości ponad metra od podłogi. Trudno więc je zasłonić, żeby nie rzucały się w oczy – dają wyraźnie o sobie znać, co można zobaczyć na poniższym zdjęciu.

Wymiana instalacji elektrycznej w mieszkaniu w blokuTo wszystko przemawia za wymianą instalacji elektrycznej w mieszkaniu w bloku. Jak się do tego zabrać?

Wymiana instalacji elektrycznej w praktyce

Mówiąc wprost: wymiana instalacji elektrycznej nie jest ani łatwa, ani przyjemna, ale zdecydowanie jest konieczna dla właścicieli mieszkań starszych niż 30-letnich. Wymiana całej instalacji wiąże się z dużym remontem. Zanim jednak przejdziemy do czynów, należy pamiętać, żeby nie robić tego na własną rękę. Tylko elektryk z uprawnieniami może się zająć wymianą instalacji. To on powinien ją zaprojektować w oparciu o nasze potrzeby. Musimy fachowcowi dostarczyć informacji, ile urządzeń i jakie będą w poszczególnych pomieszczeniach, gdzie będziemy potrzebować gniazd, etc. Następnie to on powinien zająć się rozłożeniem nowych kabli, założeniem rozdzieli i podłączeniem osprzętu. Źle położona instalacja po prostu stwarza zagrożenie, dlatego należy pozostawić to specjalistom.

Przy wymianie instalacji zniszczeniu ulegają ściany. Trzeba w nich wykuć otwory, przez które zostaną poprowadzone nowe kable. To „najbrudniejszy” etap całej wymiany. Przy wykonywaniu otworów jest mnóstwo pyłów i brudu, które są trudne do uniknięcia, kiedy wymieniana jest instalacja w całym mieszkaniu. Zabezpieczenie podłóg i sprzętów jest koniecznością. Należy zrobić to porządnie. Ja mam to szczęście, że mój lokal jest jeszcze zupełnie pusty, więc zabezpieczona została jedynie podłoga.

Wymiana instalacji elektrycznej w mieszkaniu w bloku

Problematyczne może być też samo wykonanie otworów, szczególnie w blokach z płyty. Najlepiej wtedy znaleźć łączenia między płytami i w nich przeprowadzić kable. Niemniej sprzęt ciężki jest tu koniecznością. Nie zdziwcie się też, gdy młotowiertarka okaże się niewystarczająca.

Samo rozmieszczanie kabli i podłączanie nowych instalacji to już praca dla elektryka. Gdy ten wykona swoje zadanie, konieczne jest zagipsowanie dziur w ścianach i ich malowanie. To wszystko przekłada się na duży i – nie ma co ukrywać – kosztowny remont. Jednak w zamian zyskujemy przede wszystkim bezpieczeństwo i wygodę, bo w końcu elektryka jest dostosowana do naszych bieżących potrzeb i realiów, a nie realiów sprzed epoki internetu i telewizji kablowej. Warto o tym pamiętać i nie odkładać wymiany instalacji na wieczne „później”. Mówiąc z własnego doświadczenia, cały proces jest naprawdę uciążliwy i niezbyt przyjemny, ale zdecydowanie warty zachodu. Choć owych kabli, gdy tylko zostaną pokryte gipsem, nikt nie zobaczy przez kolejnych kilkadziesiąt lat, to uważam, że jest to jeden z najważniejszych, jeśli nie najważniejszy etap remontu.

About Anna Oporska

Z wykształcenia historyczka sztuki oraz redaktorka. Zawodowo piszę o designie, wnętrzach, filmach i podróżach. Współpracowałam z czterykaty.pl, domosfera.pl, „Czas na Wnętrze”, Onet.pl, Allegro.pl. Jestem też „opowiadaczem”. Zdobyłam wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie Prelegentów Filmowych.
Bookmark the permalink.

4 Comments

  1. Do takich prostych instalacji elektryka? Nie przesadzajmy, żyły są dwie, lub trzy z uziemieniem, trzeba wiedzieć jaki kupić przekrój itd.Wiedze potrzebną do tego można nabyć w 1 godzine by zrobić to bezpiecznie i fachowo a tracicie na paproka co się spieszy i zrobi szybko i dochodowo dla siebie.

  2. A miał może ktoś Was problem z instalacją sanitarną? Nas właśnie czeka pełna wymiana w mieszkaniu i zastanawiam się, od czego zacząć. Rozmawiałem już z firmą, co wykonuje instalacje sanitarne na Śląsku i chcą najpierw zapoznać się z wszelkimi schematami, by oszacować koszt remontu. Macie jakieś doświadczenia w tym temacie?

  3. Jak wyklarował się koszt wymiany instalacji ?

    • Anna Oporska

      Koszt materiałów to niespełna 1500 zł. Natomiast wymianą instalacji zajął się zaprzyjaźniony elektryk, dlatego cena nie była rynkowa.

Skomentuj Adam Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.