„Czarna Pantera”: Jak wygląda Wakanda – afrykańskie miasto przyszłości?

„Czarna Pantera” zdobyła w tym roku trzy Oscary w tym jeden za scenografię. Na ekranie wykreowano fikcyjne, afrykańskie państwo Wakanda, które uniknęło kolonizacji i posiadało złoża wyjątkowego metalu, vibranium. Jest to alternatywna wizja tego, jak może wyglądać wysoko zaawansowana cywilizacja. Scenografia doskonale to wyraża.

Czarna pantera, jak wygląda Wakanda

 
„Czarna Pantera” to hitowy film o bohaterach z marvelowskiego universum. Oferuje nie tylko klasyczną opowieść o superbohaterach toczących nieustanną walkę ze złem i swoimi słabościami, ale także wyjątkową w kulturze popularnej alternatywną wizję afrykańskiego kraju. Wakanda, w której rozgrywa się akcja, to kraj widmo. Jest to cywilizacja tak zaawansowana, że jej mieszkańcy uznali, że lepiej nie przedstawiać jej światu. Izolacja nie przeszkodziła w rozwoju państwa na niewyobrażalną skalę. Wakanda to najbogatsze państwo na ziemi, ma złoża metalu vibranium o niezwykłych mocach, które pozwoliły wypracować technologie, o jakich w innych częściach świata dopiero się marzy. Ta futurystyczna wizja afrykańskiego kraju nieskażonego przez europejską kolonizację wymagała odpowiedniej wizualnej reprezentacji. Scenografia była prawdziwym wyzwaniem. Podjęła je Hannah Beachler.


Beachler to scenografka z dużym doświadczeniem i sporymi sukcesami. Ma na swoim koncie pracę przy takich filmach jak „Moonlight” oraz wideoalbumie Beyonce „Lemonade”. Jednak wykreowanie Wakandy było dla niej zadaniem bez precedensu.

Przeczytaj także: „Czarna Pantera” i kostiumy godne Oscara

„Czarna Pantera”: Wakanda, czyli gdzie?

Niemal cała akcja filmu „Czarna Pantera” rozgrywa się w Wakandzie. Jest to kraj fikcyjny wykreowany przez twórców komiksu z 1968 roku, na podstawie którego powstał film. Beachler starała się zrozumieć, co autorzy Jack Kirby i Stan Lee wiedzieli wtedy o Afryce i jak ją postrzegali. Kluczowe było ustalenie, gdzie mogłaby leżeć Wakanda. Na ten temat między reżyserem a scenografką toczyły się długie dyskusje. Miało to bowiem wpływ na niemal wszystkie wizualne aspekty filmu. Ostatecznie zadecydowano, że kraj Czarnej Pantery powinien leżeć w środkowowschodniej Afryce.

Czarna pantera, jak wygląda Wakanda Czy Beachler miała na myśli jakieś konkretne miejsce w Afryce, projektując Wakandę? Tego nie zdradziła. Niczego jednak nie pozostawiła przypadkowi. Stworzyła liczącą 500 stron biblię o Wakandzie. Opisała w niej wszelkie aspekty wizualne tego kraju, a co za tym idzie całego filmu łącznie z ubiorem mieszkańców i ogólną kolorystyką. Jej opracowanie stanowiło punkt wyjścia dla wszystkich pracujących przy „Czarnej Panterze”.

Czarna pantera, jak wygląda Wakanda

„Czarna Pantera”: futurystyczna wizja miasta

To, co wymagało od Beachler największego trudu to wykreowanie od podstaw kraju, jaki nie ma analogii w prawdziwym świecie. Przede wszystkim jest zupełnie odcięty od wpływów zewnętrznych. Jego mieszkańcy mają do dyspozycji złoża cennego metalu vibrannium o niezwykłych właściwościach. Jest on jednym z budulców Wakadny. Jest to cywilizacja bardziej zaawansowana technologicznie niż jakiekolwiek inna na świecie, a do tego wyjątkowo świadoma swojej odmienności i przewagi nad innymi. Jakby tego było mało, Wakanda jest najbogatszym krajem na globie. To wszystko musiało się wyrażać w ukształtowaniu miasta.

Czarna pantera, jak wygląda Wakanda „Kiedy rozmawiałam z Ryanem [reżyserem – przy. red.] o designie, chciał wiedzieć, co było w każdym budynku i jak miały przebiegać ulice. Pamiętam jedno bardzo ważne pytanie, które zadał: Co to za dwa budynki poza pałacem? Powiedziałam, że to archiwa” – wspomina Beachler. Jak dalej wyjaśnia, przez całe życie zastanawiała się, kim są jej przodkowie, skąd pochodzili. Nie ma jednak żadnych danych na temat niewolników sprowadzanych do Ameryki. Większość Afroamerykanów ma ten sam problem. Dlatego w wizji Beachler Wakanda zbierała tego typu dane i przechowywała je w archiwach.

Czarna pantera, jak wygląda Wakanda Kreując tkankę miejską Wakandy, scenografka inspirowała się choćby architekturą Zahy Hadid, której budynki można spotkać w kilku afrykańskich miastach, jak Nairobi i Lagos. Ich wijące się kształty pozostają w zgodzie z otoczeniem, mimo iż trudno ich nie zauważyć. Beachler podobny efekt chciała uzyskać w Wakandzie. Jednocześnie nie chciała powielać typowej wizji futurystycznego świata pełnego pnących się do nieba wież ze szkła i stali. Dlatego w kraju Czarnej Pantery architektura przybiera rozmaite kształty i rozmiary. Budynki zawierają tradycyjne afrykańskie elementy, jak dachy kryte strzechą i wiszące ogrody na najwyższych kondygnacjach. Budynki są różnorodne i w przedziwny sposób spójne ze sobą. Widać w tym wszystkim dążenie do regionalizmu. Jest to miasto, które zarazem imponuje i jest skrojone na ludzką skalę.

Czarna pantera, jak wygląda Wakanda Ciekawie prezentuje się transport w Wakandzie. Jej ulice są zatłoczone, ale nie w ten opresyjny sposób, jak choćby w azjatyckich metropoliach. Co istotne piesi mają do dyspozycji całe ulice. W ogóle nie ma na nich ruchu samochodowego, jedynie od czasu do czasu można dostrzec niewielkie pojazdy przypominające autobusy. Ulice zatem przypominają woonerfy – jest to koncept pochodzący z Holandii powstały w latach 70. Zakłada on, że głównymi użytkownikami ulic są piesi i do ich potrzeb są one dostosowane.

Do tego w Wakandzie działa też ultraszybka kolej magnetyczna, gdzie pociągi unoszą się nad torami. W kilku krajach taka kolej już funkcjonuje, jak Korea Południowa. Można jednak przyjąć, że fikcyjny metal, jaki występuje tylko w Wakandzie, sprawia, że ​​pociągi kolei mogą przyspieszać i zwalniać z prędkością nieosiągalną w realnym świecie. Poniższe zdjęcia pokazują, jak wygląda torowisko tej kolei.

Czarna pantera, jak wygląda Wakanda

Czarna pantera, jak wygląda Wakanda Wykreowanie niektórych budynków zajęło ekipie filmowej 6-7 miesięcy. Wodospady Wojowników, Sala Królów czy kasyno w Korei Południowej zajęły najwięcej czasu. Były to bowiem miejsca najważniejsze dla fabuły i jednocześnie najbardziej rozbudowane. Na poniższych zdjęciach widać Salę Królów.

Czarna pantera, jak wygląda WakandaCzarna pantera, jak wygląda Wakanda

Wakanda w zgodzie z naturą

Mimo iż kraj Czarnej Pantery jest tak zaawansowany technologicznie, to pozostaje w zgodzie z naturą. Poszanowanie dla środowiska to jeden z priorytetów mieszkańców Wakandy. W końcu to ono jest źródłem ich potęgi i bogactwa. Dlatego właśnie m.in. ulice miast należą do pieszych, a między budynkami jest mnóstwo zieleni. Kraj ten nie jest skażony kapitalistyczną mentalnością, która przedkłada zyski ponad naturę. Mieszkańcy Wakandy wiedzą, że środowisko jest potężną siłą, bez której są niczym, dlatego należy mu się szacunek. W kraju tym jest wiele miejsc nietkniętych ludzką ręką, jak Wodospady Wojowników. To tam odbywa się pojedynek Czarnej Pantery.

Czarna pantera, jak wygląda WakandaCzarna pantera, jak wygląda Wakanda

Scenografia „Czarnej Pantery” to monumentalne dzieło, które wywarło wielkie wrażenie nie tylko na członkach Amerykańskiej Akademii, którzy nagrodzili film Oscarem.

„Prawdopodobnie żaden film nie był częściej omawiany w kontekście utopijnych lub dystopijnych wizji miast niż „Łowca androidów” z 1982 roku. Dekady później wciąż się o nim mówi. Ten film nie był pozytywną wizją Los Angeles, ale był interesującą wizją. Był przestrogą, ale również zaczątkiem do ciekawej rozmowy. Wydaje mi się, że Wakanda może zacząć nową rozmowę” – powiedziała na łamach Architectual Digest urbanista i były planista Vancuver, Brent Toderian.

Wakanda to alternatywna wizja tego, jak w przyszłości mogą wyglądać i być zarządzane miasta. Dla mnie jest to wizja więcej niż przekonująca i mam nadzieję, że możliwa do spełnienia.

 

 

 

 

 

About Anna Oporska

Z wykształcenia historyczka sztuki oraz redaktorka. Zawodowo piszę o designie, wnętrzach, filmach i podróżach. Współpracowałam z czterykaty.pl, domosfera.pl, „Czas na Wnętrze”, Onet.pl, Allegro.pl. Jestem też „opowiadaczem”. Zdobyłam wyróżnienie w Ogólnopolskim Konkursie Prelegentów Filmowych.
Bookmark the permalink.

2 Comments

  1. Wow! Analizy z tego filmu to ja się nie spodziewałam 😀 Ciekawe podejście do tematu 🙂

    • Anna Oporska

      Na pierwszy rzut oka faktycznie nie jest to oczywisty wybór. Zresztą rzadko filmy o superbohaterach wyróżniają się ciekawą scenografią. Filmy o Ironmanie i Batmanie to chlubne wyjątki. Teraz do tego grona dołączyła „Czarna Pantera” 🙂

Skomentuj Anna Oporska Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.