Miniseriale zyskują coraz większą popularność. Najczęściej kilkuodcinkowe łatwo skonsumować w jeden weekend i nie pochłaniają życia tak bardzo jak kilkusezonowe seriale. Wybrałam 10 najlepszych miniseriali do obejrzenia w letni weekend.
Znacie to niepokojące uczucie, kiedy serial zaczyna pochłaniać wasze życie, a na nowy sezon czekacie bardziej niż na świętego Mikołaja w dzieciństwie? Dobre seriale potrafią być niezwykle wciągające. Ich oglądanie to prawdziwa przyjemność. Ma to niestety też negatywne konsekwencje. Dlatego teraz na fali są miniseriale – tylko jeden sezon liczący od trzech do dziesięciu odcinków, które da się obejrzeć w jeden weekend. Idealna rozrywka, która nie pochłania całego życia.
Przeczytaj także: Kinowe wrażenia we własnym domu? To żaden problem!
Dobry miniserial opowiada jedną historię. Mocno koncentruje się na głównych bohaterach i nie rozmienia się na miliony wątków pobocznych, jak w tradycyjnych serialach. Wyraziści bohaterowie i skoncentrowana fabuła powodują, że miniseriale wciągają i trzymają w napięciu. Te najlepsze ogląda się jak film podzielony na kilka odcinków.
We współczesnych miniserialach grają pierwszoligowi aktorzy, jak Resse Whiterspoon, Meryl Streep, Nicol Kidman czy John Travolta. A ich produkcji podejmują się takie stacje i serwisy streamingowe, jak HBO, Netflix czy Hulu. Nic dziwnego, że jakość tych seriali rośnie. Wybranie najlepszych było nie lada wyzwaniem. Większość tytułów, które znalazło się w rankingu powstało w przeciągu ostatniego roku, co pokazuje rozwój miniseriali. Nie oznacza to jednak, że na liście nie ma starszych. Przekonajcie się zresztą sami.
Przeczytaj także: Najlepsze seriale z lat 90., które oglądaliśmy wszyscy
10. Ostre przedmioty (Sharp Objects, 2018)
Zestawienie najlepszych miniseriali otwierają „Ostre przedmioty”. Jest niepokojąca produkcja w mrocznym klimacie. Amy Adams wcieliła się w dziennikarkę, która wraca do rodzinnego miasteczka, aby zrobić reportaż o tajemniczych morderstwach dwóch dziewczynek. Powrót oznacza także konfrontację z dawno niewidzianą rodziną i własnymi demonami. A, jak się szybko dowiemy, życie dziennikarki skrywa wiele mrocznych tajemnic. Jeśli lubicie nieoczywiste, mroczne historie, ten miniserial jest dla was.
9. Russian Doll (2019)
Kolejny miniserial produkcji Netflixa na pierwszy rzut oka kojarzy się z „Dniem Świstaka”. Kobieta zostaje uwięziona w tajemniczej pętli czasowej. Co wieczór idzie na tę samą imprezę, na której umiera, po czym rano budzi się cała i zdrowa. Czasem umiera po kilku minutach, a czasem po całym dniu. Jedynym pewnikiem jest to, że prędzej czy później dokona żywota. Razem z nowo poznanym pedantycznym znajomym stara się znaleźć wyjście z tej morderczej pętli. Perypetie młodej kobiety są źródłem wielu przezabawnych sytuacji, wręcz usianych czarnym humorem. Tego serialu wcale nie należy się bać.
8. Własnymi rękoma: Historia Madam C.J. Walker (Self Made: Inspired by the Life of Madam C.J. Walker, 2020)
Ten miniserial przybliża szerokiej publiczności mało znaną postać w historii USA. Tytułowa Madam C.J. Walker tuż po zniesieniu niewolnictwa w USA zaczyna rozkręcać własny biznes związany z pielęgnacją włosów Afroamerykanów. Zacięcie i ciężka praca sprawiły, że został pierwszą czarnoskórą milionerką w USA. Jej droga od zera do milionera była jednak daleka od bajkowej. Wychowana w skaranej biedzie, później jako samotna matka, musiała walczyć o przetrwanie. Sytuacji nie poprawiały zdrady najbliższych, uprzedzenia rasowe i w końcu dyskryminacja kobiet. Ten miniserial to inspirująca historia dla każdego.
7. Wielka (The Great, 2020)
To już drugi miniserial o carycy Katarzynie Wielkiej w stosunkowo krótkim czasie. Z 2019 roku pochodzi wszak produkcja z Helen Mirren. „Wielka” natomiast pokazuje młodość przyszłej carycy, którą spędza w pałacach Austrii. Trzeba jednak dodać, że miniserial nie ma aspiracji historycznych. Luźno odnosi się do faktów, na ich bazie budując fikcyjną i satyryczną opowieść o młodej dziewczynie, która z romantyczną wizją przybyła do Rosji, aby wejść w zaaranżowane małżeństwo z carem Piotrem. Szukała bajkowej miłości, a zastałą zdeprawowany i zacofany świat. Młoda kobieta nie zamierza jednak przystawać na taki los. Bierze sprawy w swoje ręce. W tytułową bohaterkę wcieliła się Elle Fanning.
6. Małe ogniska (Little Fires Everywhere, 2020)
„Małe ogniska” to niedawne objawienie. Obyczajowy miniserial z Resse Whiterspoon i Keryy Washington to emocjonująca konfrontacja dwóch matek. Czarnoskóra Mia wraz z nastoletnią córką przyjeżdżają sielskiego miasta Shaker Hights, Tam wynajmują mieszkanie od przebojowej Eleny, zamożnej matki czwórki dzieci. Przecięcie się losów tych dwóch rodzin, początkowo niewinne, będzie mieć nieoczekiwane konsekwencje. Długo skrywane tajemnice i konflikty objawią się najmniej oczekiwany sposób. Życie żadnej z kobiet nie będzie już takie samo.
5. Na cały głos (The Loudest Voice, 2019)
Miniserial „Na cały głos” powstał przed głośnym filmem „Gorący temat”. Obie produkcje podejmują ten sam temat – skandalicznego zachowania Rogera Ailesa, wieloletniego szefa konserwatywnej stacji Fox News. Przez długie lata molestował i zmuszał do seksualnych zachowań swoje podwładne. Do tego jego metody zarządzania należały, delikatnie mówiąc, do kontrowersyjnych. Miniserial HBO pokazujący historię stacji Fox News z perspektywy samego Rogera, nie pokazuje go w najlepszych barwach. W antybohatera znakomicie wcielił się trudny do rozpoznania Russel Crowe.
4. Unorthodox (2020)
W kolejnym miniserialu na liście podejmowane są równie trudne problemy. Trafiamy do środowiska ortodoksyjnych Żydów na nowojorskim Brooklynie. W tym świecie kobieta jest własnością męża, po ślubie musi zgolić włosy i podporządkować się nauczaniu Starego Testamentu. Młodziutka Esty nie chce tak żyć. Tuż po zawarciu zaaranżowanego małżeństwa ucieka do matki mieszkającej w Berlinie. Stara się odciąć od dawnego życia i zacząć nowe. Przeszłość nie daje jednak o sobie zapomnieć. Okazuje się, że Esty jest w ciąży, a na jej poszukiwania wyruszył świeżo poślubiony mąż. Miniserial o tak trudnej do zrozumienia konserwatywnej kulturze w liberalnym świecie, prawdziwie porusza.
3. Jak nas widzą (When They See Us, 2019)
Króciutki, bo zaledwie czteroodcinkowy miniserial, porusza jak mało który. „Jak nas widzą” oparty jest na prawdziwej historii, która wstrząsnęła Ameryką. Pięciu czarnoskórych nastolatków zostało skazanych za gwałt, którego nie popełnili. Miniserial przybliża losy wszystkich tragicznych bohaterów owych wydarzeń. Pokazuje rolę rasistowskich uprzedzeń, które przyczyniły się do zniszczenia pięciu życiorysów. Miniserial odtwarza zarówno wydarzenia z 1989 r., kiedy to nastolatkowie zostali po raz pierwszy przesłuchani, jak i te z 2002 r., kiedy doszło do uniewinnienia. Bardzo poruszający.
2. Czarnobyl (Chernobyl, 2019)
Miniserial HBO to poruszająca podróż w przeszłość do dramatycznego wydarzenia, jakim była awaria elektrowni atomowej w ukraińskim Czarnobylu w 1986 roku. Klimatyczny serial z wielkim realizmem odtwarza wydarzenia tamtych dni. Pokazuje kulisy tragedii, która przez lata była zamiatana pod dywan przez radzieckie. Od pierwszych minut miniserial HBO trzyma w napięciu i wciąga widzów w sam środek czarnobylskiej tragedii. Znakomity efekt dramatyczny udało się uzyskać bez zbędnego patatetyzmu, monumentalizmu i wielkich słów. A wciąż serial ogląda się jak pierwszorzędny dreszczowiec.
1. American Crime Story: Sprawa O.J. Simpsona (American Crime Story: The People v. O.J. Simpson, 2016)
Na pierwszym miejscu miniserial „najstarszy” ze wszystkich na liście, choć z zaledwie sprzed czterech lat. Jest to zapis słynnego procesu legendarnego O.J. Simpsona. Footbolista został oskarżony o zabójstwo swojej byłej żony i kelnera, który był z nią w domu. Dowody przeciwko gwiazdorowi były miażdżące, a jednak, jak wiemy z historii, został uniewinniony przez ławę przysięgłych. Miniserial stacji Fox przeprowadza widzów przez meandry mętnego procesu. Poznajemy lepiej głównych bohaterów dramatu, okoliczności towarzyszące rozprawie, które pozwalają zrozumieć, co tak naprawdę się wydarzyło na sali sądowej. Mimo iż wynik procesu znamy od początku, serial mocno trzyma w napięciu, na tyle, że werdykt wydaje się wręcz zaskoczeniem. Duży plus za znakomitą obsadę aż jeżącą się od gwiazd. Szczególne wyróżnienie dla najlepszego do lat Johna Travolty.
Nie tylko hollywoodzkie gwiazdy chronią swoją prywatność i dbają o to, by ich domy stanowiły…
Filmy młodzieżowe to jeden z najtrudniejszych gatunków filmowych. Opowiadają o młodych ludziach, nastolatkach, ale tworzą…
Seriale o bogaczach i życiu w luksusie cieszą się dużą popularnością. Okazuje się, że miliony…
Pola lawendy w okresie kwitnienia tworzą piękne fioletowe krajobrazy. To dla nich tysiące ludzi co…
Lawendowe pola to jeden z symboli Prowansji - słynnego regionu na południu Francji. Tworzą one…
W trakcie wakacji, gdy jest upalnie, a promienie słoneczne wyraźnie rozgrzewają naszą skórę, łatwo jest…
View Comments
Serial Czarnobyl dla mnie osobiście jest faworytem - nie spodziewałam się, że aż tak mną poruszy.